03. "Patterns"

keLmiQ · Wysłany: 05/12/08, 10:20 pm Temat postu: 03. "Patterns"

Tytuł USA: Patterns
Tytuł PL: Wzorce
Tytuł DE: Nasser Tod
Tytuł FR: Oeil pour Oeil

Premiera USA: 03/10/1999
Premiera PL: TVN - 20/09/2000/TVN7 - 03/03/2003
Premiera DE: 07/04/2003
Premiera FR: 21/09/2001

Muzyka:
Esquires - "Get on Up"

Scenariusz: JOHN RIDLEY
Reżyseria: CHRISTOPHER CHULACK

Sully'ego w drodze do pracy mijają starsze kobiety, które ewidentnie go podrywają – wysiada z samochodu i widzi napis na drzwiach "Old Women Make Me Wet (Starsze panie, mnie podniecają)”. W tym samym czasie Jimmy chwali się kolegom, że przykleił napis na drzwi jego samochodu i podpisał jako Bosco. Sully i Davis dostają informacje o porwaniu samochodu, w którym znajdują się kobieta z córką, a także człowiek w bagażniku. W trakcie pościgu facet wyskakuje z samochodu, a samochód z matką i córką wpada do wody. Ty i Sullivan wyciągają je, potem dołącza Jimmy i wspólnie z Sullym wydostaje mężczyznę z bagażnika, jednak sanitariuszom nie udaje się go uratować.
Na Bosco w radiowozie czeka kartka z napisem "Enjoy the Flour (Ciesz się mąką)”, po włożeniu kluczyka do stacyjki rozsypuje się na niego mąka. Bosco odgrywa się parkując radiowóz Sullivana w poprzek w uliczce, blokując tym samym przejazd. Wszystkiemu przygląda się, lekko chory znajomy Bosca. Jimmy zaprasza Kim na koncert Springsteena, ta odpowiada, że się zastanowi. Carlos i Doc znajdują w karetce złoty zegarek, Doc upiera się, że muszą go oddać właścicielowi. Sądząc, że należał do męża kobiety wyciągniętej z samochodu jadą do szpitala, aby oddać go jego żonie. Carlos mówi Docowi, że studiuje medycynę i chce zostać lekarzem.
Na 55. Posterunku zainteresowanie wzbudza kaseta video, na której to Bosco zabawia się z panienką w radiowozie. On i Yokas zostają wezwani do szefa, wtedy Bosco opowiada jej o całej akcji. Na pytanie kim była ta dziewczyna odpowiada jej, że nie chce wiedzieć. Czekając przed biurem Kapitana Elchisaka Bosco rozmawia z Yokas: "I got problems, you know that? (Mam probelmy, wiesz o tym?)" "I need... (Potrzebuję)" "Theraphy? (Terapii?)" "I need to be shot. I really need to be taken at back and shout right the head (Powinni mnie zatrzelić. Naprawdę strzałem prosto w łeb)". Z biura wychodzi córka kapitana. Yokas: "The Captain's daughter? (Z córką Kapitana?) You did it in the front of the squad on tape with the Capitain's daughter? (Zrobiłeś to z córką Kapitana w naszym radiowozie?) "Bosco that girl is barely 18 (Bosco ona ma ledwo 18 lat)” Bosco: “She just turned 19 (Ma już 19)” Yokas: “And what was that? (I co to było?) Her birthday present? (Jej prezent na urodziny?)” Jednak na szczęście dla Boscorelliego Kapitan nie ma pojęcia, że to była jego córka więc kończy się tylko na naganie.
Carlos i Doc jeżdżą do rodzin byłych pacjentów szukając właściciela zegarka. Yokas i Bosco sądzą, że Sully ukrył ich radiowóz, jednak jak się okazuje Sully nie ma z tym nic wspólnego, podczas rozmowy wychodzi także to, że Jimmy był sprawcą owego napisu. Zaczyna się „pościg” za porwanym radiowozem, który ukradł Big Ric chory psychicznie znajomy Bosca wmawiający sobie, że jest policjantem. Bobby i Kim rozmawiają o Dohertym, Bobby wypomina jej jak to ciągle narzeka, że Jimmy źle ją traktuje, oszukuje a potem i tak z nim sypia. Rozpoczyna się kłótnia miedzy nimi, w odwecie Kim mówi że to on ma problemy i cierpi na kompleks matki i że zawsze ją stawia na pierwszym miejscu. Bobby się wścieka, zatrzymuje karetkę i każe Kim wysiąść. Davisowi i Sully'emu udaje się zatrzymać faceta, który porwał samochód i „wrzucił” go do wody. Wieczorem Kim czeka na Bobby'ego, mówi mu że miał rację i nie poszła z Jimmym na koncert, Bobby wyraźnie zdenerwowany mówi, że nie powinna się czepiać jego relacji z matką bo, gdy zabrakło ojca on musiał się zająć rodziną, i być odpowiedzialnym.
Na koniec Kim jedzie do Jimmy'ego, Bobby do Szpitala Miłosierdzia na spotkanie z Daną Murphy, którą ostatnio zaniedbuje, a Doc odwiedza Jerry'ego.

Gościnnie wystąpili:
JAMES REBHORN jako Kapitan Elchisak
MONICA TROMBETTA jako Siostra Dana Murphy
MICHAEL RISPOLI jako Sanitariusz Jerry Mankowicz
DAN MORAN jako Klaun
JAMES MURTAUGH jako Kochanek Deana Thompsona
RAY BOKHOUR jako Big Ric
LESLIE LYLES jako Pani Wallace
ERNEST MINGIONE jako Porucznik Kowalski
CHAD L. COLEMAN jako Grissom
DEIRDRE LOVEJOY jako Nancy
LARRY MARSHALL jako Evan Hazlit
JARROD BUNCH jako McFadden
BRENDA BRAXTON jako Jeanie
LARRY MULLANE jako Strażnik Więzienny
STU “LARGE” RILEY jako Policjant Na Rowerze #1
CANDACE EDWARDS jako Policjant Na Rowerze #2
JOHN ELSEN jako Halberstam
FRANK MAYERS jako Wilson
REID MIHALKO jako Strażak
ELIZABETH MARESAL MITCHELL jako Elaine Elchisak
DOUGLAS CROSBY jako Larry
DONNA MITCHELL jako Starsza Kobieta
MICHAEL BROUGHTON jako Nix
CAITLIN ENSOR jako Dziewczyna

Opis: keLmiQ Poprawki: boscorelli2004

świetny odcinek, zwłascza sceny z Bosco i Yokas, i docinki Bosco i Sullyego - jak się uda to wrzucę capsy Very Happy

ADAMUS · Wysłany: 05/12/08, 10:38 pm Temat postu:

masz rację ten odcineczek był świetny szczególnie jak te starsze panie podrywały Sullego noi ten gosc co mu się wydawało że jest policjantem i zwinoł im ten radiowóz Wink

keLmiQ · Wysłany: 05/12/08, 10:47 pm Temat postu:

tak tak

ale ja padłam jak córka kapitana wyszła i Yokas takie boskie miny strzelała Very Happy

genialni są Very Happy

i jeszcze jak Sully i Bosco się kłocili i Sully mu mówi o tej kartce "Old women make me wet" a Bosco "they do?" Razz

Scully · Wysłany: 05/12/09, 1:46 pm Temat postu:

Nigdy nie zapomnę tej miny Bosco, jak mąka rozsypała się na niego Laughing

i ten śmiech Faith Laughing

Uwielbiam ten odcinek ;]

Elane · Wysłany: 05/12/09, 3:47 pm Temat postu:

hahahaa, smiech Faith rooox ;DDDDDD

Cruz · Wysłany: 06/04/13, 12:24 am Temat postu: :D

Zajebisty odcinek Very Happy

Oglądałam z moją mamą i chyba jej się spodobało (potem obejrzałyśmy jeszcze jeden odcinek) Wink

Uśmiałam się strasznie Very Happy

Te żarty i żarciki są rozwalające Razz

I ten pościg (20 km/h) Very Happy

Bomba.
Troszkę się też wzruszyłam jak Bosco gadał z tym upośledzonym Rickiem... Bardzo fajnie się wtedy zachował. Naprawdę.
Ach! No i oczywiście ta akcja - seks w radiowozie!!! Very Happy

Mocne

Ogólnie - odcinek zajebisty, po prostu Very Happy

Kurt · Wysłany: 06/07/22, 3:37 pm Temat postu:

Odcinek nieco bardziej na luzie. Bosco, Faith, Davis i Sully rzucali tutaj takimi tekstami, że człowiek nie skończył śmiać się z jednego, a już wybuchał jeszcze większym śmiechem po kolejnym. Mnie najbardziej rozbawiła rozmowa Bosco z Sullym:

Sully: "Old women make me wet."
Bosco: They do? Laughing

Były też sceny w pewien sposób wzruszające - np. gdy Bosco próbował uspokoić Ricka i sprawić, by ten wysiadł z radiowozu. Przemawiał w taki sposób, że był prawie nie do poznania - jak nie ten sam Bosco. Wink

No i były też momenty ciężkie i trzymające w napięciu - jak akcja ratunkowa na początku odcinka, czy pościg za sprawcą całej tragedii (Davis świetnie się spisał!).

jolek · Wysłany: 07/03/17, 10:25 pm Temat postu:

odcinek rewelacyjny!!! Bosco rozmawiający z upośledzonym gościem naprawdę kochany i taki uroczy... z pozoru narwany,a potrafi tak zaskoczyć Smile

no i Bobby z Kim-ta ich kłótnia świetna Smile

i wściekły Bobby-rewelka Smile

wogóle odcinek przeplatany tymi wszystkimi żartami poprostu zajebisty Smile

a Bosco z córką kapitana-miał naprawdę mega fuksa, że mu się upiekło Smile

ale akcja świetna Smile

Cruz · Wysłany: 07/03/17, 10:48 pm Temat postu:

To jest zdecydowanie jeden z takich odcinków, które lubię oglądać jak mam doła, na poprawienie humoru i nigdy nie mam go dość, bo Bosco&Faith plus jeszcze Jimmy i Sully są niezastąpieni i mają zajebiste teksty. Laughing

UPDATE: Zawsze największą radochę mam z akcji Bosco w radiowozie ^^ Ta mina Yokas i ta ich rozmowa przed gabinetem szefa i potem jak Bosco wychodził z komisariatu:

Bosco: There's definitely some church in my future.

Facet rzeczywiście ma szczęście. Wink

Poza tym inne teksty też były rozwalające, np.:

{about the note Sully left}
Bosco: Guy's goin' mental. Look at that, he spelled flower F-L-O-U-R.
{Bosco starts the car and flour shoots out the vents}

A potem ten śmiech Yokas i piękna buźka Bosco w samej mące Laughing

No i ten cały pościg za Rick'iem - 20km/h

Bosco: I don't want to attract any attention.
Sully: How are we not going to attract attention? We're chasing another squad at 12 miles an hour. All we need now is a white Bronco and Johnny Cochran.

Ich szef, wtedy jeszcze Stick, miał widać wiele problemów z Bosco, ale dobrze, że go nie zawiesił, ani nie zwolnił, choć nieraz dał im wszystkim porządnie w kość. :]

{seeing the police chase of another police car on TV}
Stick: Whose precinct is that?
Kowalski: Ours, that's 5-5 David.
Stick: Bosco.

Ale to cały Bos. Wink

Uwielbiam gościa, bo jak pisała Jolek, potrafi też zaskoczyć, np. tą rozmową z Ricki'em.... Świetnie się wtedy zachował!

Jeśli zaś chodzi o kłótnie Kim i Bobby'ego... Nie da się ukryć, że Bobby ma sporo racji opisując związek Kim i Jimmy'ego, ale z drugiej strony nie powinien się za bardzo wtrącać, bo przecież Kim musi sama się uczyć, na swoich błędach. Zresztą, ona naprawdę go kocha, choć żałowałam, kiedy pod koniec odcinka Bobby i Kim poszli każde w swoją stronę - Kim do Jimmy'ego, a Bobby do Dany - bo mimo wszystko mogliby spróbować razem być. Jeśli zaś chodzi o odpowiedzialność... Hm, Kim na pewno wie parę rzeczy o odpowiedzialności, nie przeczę, ale Bobby jest o wiele bardziej odpowiedzialny od niej, co udowadniał nieraz, więc nie wiem o co w ogóle ta dyskusja.

btw. wściekły Bobby rzeczywiście wymiatał Laughing

Szał Bobby'ego widać take w filmie "Szczęśliwe zakończenia", który polecam wszystkim jego fanom!

Dodam jeszcze, że podoba mi się coraz bardziej współpraca Carlos'a i Doc'a. Kłócą się, docierają, ale potem zostaną prawdziwymi przyjaciółmi i o to chodzi. Smile

Inez · Wysłany: 07/06/01, 1:37 pm Temat postu:

To najsmieszniejszy odcinek jaki widzialam.
Tam mina Bosca w samochodzi i zabujczy smiech Yokas. Ale zaskoczyl mnie Bosco gdy tak spokojnie mowil do Rica.
Dobra tez byla reakcja Yokas jak sie dowiedziala z kim Bosco zabawial sie w radiowozie.
Very Happy

jolek · Wysłany: 07/06/02, 2:05 pm Temat postu:

jak dla mnie to jest najśmieszniejszy odcinek TW Smile

Inez · Wysłany: 07/12/28, 3:21 pm Temat postu:

Boo · Wysłany: 09/11/03, 12:27 am Temat postu:

Rety, co ja sie naśmiałam przy tym odcinku Very Happy

W efekcie oglądałam chyba ten odcinek przez co najmniej godzinę 20min, bo co chwilę stopowałam i cofałam, żeby posmiać sie po raz enty ;D
Bosco i jego łagodna przemowa -> naprawdę się wzruszyłam, to było przesłodkie, co zrobił. I chyba za to go uwielbiam - niby taki macho, niby taki narwaniec i pt "Lepiej nie podskakuj" [nie mówiąc już o sprintach... Very Happy

) - ale jak przychodzi co do czego, to naprawdę potrafi sie zachować. Chowa się pod maską twardziela, ale w istocie to tak naprawdę wrażliwy, kochany facet.

Cruz · Wysłany: 09/11/04, 12:43 am Temat postu:

Dokladnie, zgadzam sie. Smile

Bosco jest niesamowity, najlepszy bohater jakiego mozna bylo wymyslec. A no i to fakt, ja tez przewijalam te smieszne fragmenty jeszcze raz i jeszcze raz. Zaluje ze nie wzielam DVD z I sezonem do Szkocji, ale na pewno wezme jak tylko przylece bo trzeba sobie przypomniec najlepsze odcinki. xD