Forum Third Watch - Brygada Ratunkowa Strona Główna

 05. "Kim's Hope Chest"

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Boscorelli
Szef Departamentu



Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bielsko-Biała/Rzeszów
Płeć: Male

PostWysłany: 06/01/21, 7:36 pm    Temat postu: 05. "Kim's Hope Chest"

Tytuł USA: Kim's Hope Chest
Tytuł PL: Skrzynia z Wyprawką Kim
Tytuł DE: Wiederbelebungsversuche
Tytuł FR: Réunion de Famille

Premiera USA: 30/10/2000
Premiera PL: TVN - 03/03/2001/TVN7 - 21/07/2003
Premiera DE: 06/10/2003
Premiera FR: 01/02/2002

Muzyka:
Lifehouse - "Hanging By A Moment"
Stratford 4 - "Autopilot”
Shelly Rann - "Going & Gone"
Brother Sun Sister Moon (Barbara Cohen) - "Havana"


Scenariusz: KYRA KEENE & JANINE S. BARROIS
Reżyseria: FELIX ENRIQUEZ ALCALÃ

Jimmy jak co dzień zawozi swojego synka Joeya do szkoły. Kim coraz częściej odwiedza knajpę, gdzie pije alkohol. Bobby zauważa, że Kim od pewnego czasu dziwnie się zachowuje. Strażacy, Policjanci i Sanitariusze zostają wezwani do szkoły, gdzie w toalecie wybuchł pożar. Okazuje się, że to szkoła Joeya. Kim jest wstrząśnięta tym co się stało i próbuje wydobyć od synka jak do tego doszło. Nauczyciel mówi, że Joey był zamieszany wraz z kolegami w całe zdarzenie. Jimmy i Kim podczas kolacji wyglądają tak jakby byli dobrą rodziną. Kim postanawia za wszelką cenę zaprowadzić ład i porządek w swoim życiu i zapewnić Joeyowi prawdziwą rodzinę jakiej w tej chwili nie ma. Postanawia, że uwiedzie Jimmy'ego, który przygotowuje się do ślubu ze swą narzeczoną Brooke. Kim całuje Jimmy'ego i ku jego lekkiemu sprzeciwowi spędzają razem noc. Bobby dowiaduje się o zamiarach Kim i prawi jej kazania. Bobby i Kim odwiedzają starszego człowieka, który po kilku dniach umiera. Później dochodzi do wypadku pod Mostem Brooklyńskim, samochód potrąca robotnika drogowego i uderza w rusztowanie. Kierowca jest ranny w głowę a kobieta siedząca obok niego nie żyje. Nagle okazuje się, że nieżyjąca kobieta jest w ciąży. Kim mimo sprzeciwów Doca, Carlosa i Bobby'ego postanawia uratować dziecko i nakazuje amputację uwięzionej nogi martwej kobiety. Doc wie, że wszyscy złamali przepisy, ale w słusznej sprawie. Dziecko rodzi się zdrowe. Kim odwiedza Jimmy'ego w domu. Jimmy nie chce słuchać wyjaśnień Kim i zamyka się w mieszkaniu. Kim pełna bólu i rozpaczy postanawia przespać się ze sprzedawcą gazet. Ostatecznie Jimmy i Brooke nie życzą sobie, aby Kim mieszała się w ich życie i tym samym Joey wciąż pozostaje bez prawdziwej rodziny. Kim spędza wieczór w towarzystwie swych przyjaciół z Remizy.

Gościnnie wystąpili:
ANNE TWOMEY jako Catherine Zambrano
KRISTOPHER SCOTT FIEDEL jako Joey Doherty
EVA LaRUE jako Oficer Brooke Carney
BILL WALSH jako Strażak Bill Walsh
DEREK KELLY jako Strażak D.K.
ANSON MOUNT jako Doktor Montville
CHRIS TARDIN jako Matt
WILLIAM PRAEL jako Księżniczka
ELAIN GRAHAM jako Loretta
BORIS McGIVER jako Dan
CHUCK MONTGOMERY jako Ojciec Ryana
KAREN CULP jako Matka Ryana
JACK LANDRON jako Ojciec Justina
MILES THOMPSON jako Justin
KEN COSTIGAN jako Starszy Pan
LORNA LABLE jako Nauczycielka
PETER STARRETT jako Sędzia Sportowy
LAWRENCE JAMES jako Jackson
DAVID GLASS jako Ron
JASON HOWARD jako Młody Narkoman
CELINE MARGET jako Młoda Kim Zambrano
JENNIFER BECKERMAN jako Młoda Catherine Zambrano


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kurt
Sierżant



Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 06/08/02, 11:07 pm    Temat postu:

Spodobało mi się to, że Brook przyszła do Kim porozmawiać o tym, jak zachowywać się wobec Joey'ego, gdy będzie on przebywał o Jimmy'ego. Widać, że zależało jej na dobru chłopca i na tym by czuł się on jak w domu (tzn. na tyle, na ile to możliwe), ale jednocześnie zależało jej także na tym, by wychować go, tak jak życzą sobie tego rodzice - oboje, a nie to, u którego dziecko akurat jest.

Ale Kim i Jimmy są zupełnie niepoważni, zwłaszcza Kim. To, że Joey powiedział w szkole, iż przespał się ze swoją koleżanką z klasy, to właśnie efekt tego, co widzi w domu - np. to, że budzi się rano i zastaje w domu ojca obcą kobietę (Brook). Natomiast wybrykami (np. podpaleniem kosza w szkole) próbuje zwrócić na siebie uwagę - wręcz podręcznikowy przykład. A Kim, nawet jeśli chciała dobrze dla Joey'ego, to robiła to w bardzo zły sposób i nie potrafiła być obiektywna. Jedynie Bobby zdawał się dostrzegać, co jest nie tak i jak powinno być. I ta noc spędzona z przypadkowo poznanym kioskarzem - żałosne. :-/ Kim chciała sobie poprawić humor czy na kimś sie zemścić? Bo najbardziej na takich "akcjach" ucierpi zawsze dziecko. Dlatego dobrze, że Jimmy powiedział Brooke o wszystkim (choć nie wiadomo, jak siebie tam przedstawił, czy przypadkiem nie jako "niewinnego, lecz wiecznie uwodzonego i prześladowanego przez Kim"). Była to jedna z niewielu mądrych rzeczy które zrobił do tej pory. Myślę, że to oraz krótka, ale treściwa rozmowa z Doc'iem sprawiła, że Kim co nieco sobie przemyślała swoje życie i różne sprawy, i przyszła przeprosić Brooke i Jimmy'ego. Jak powiedział Monte: "the best thing to do is just to let it go".

Jednak największe wrażenie z całego odcinka zrobiła na mnie akcja ratunkowa osób poszkodowanych w wypadku samochodowym. Gdyby nie szybka decyzja Kim, jej upór i determinacja, to dziecko również mogłoby umrzeć. W tym wypadku dobrze, że Kim działała wbrew regułom. A sam wypadek - oto kolejny podręcznikowy przykład tego, do czego prowadzi nadużywanie alkoholu, a ojciec-kierowca - kolejny przykład kretyna, który lubi sobie wypić, tyle że z gatunku tych jeszcze bardziej niebezpiecznych, bo "uzbrojonych" w rozpędzony samochód.

P.S. Carlos śmiesznie wyglądał w tej kurtce (początek odcinka). Laughing A komentarz Doca - "sexy" - miał ten sam ton jak jego wypowiedź, gdy Vangie przyszła pod remizę, by podziękować Carlosowi za uratowanie jej życia: "See you later...angel!" Laughing A koncówka - wspólny posiłek przy remizowym stole - super! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cruz
Szef Biura



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz

PostWysłany: 06/11/06, 12:21 am    Temat postu:

Więc tak... Zaczynam ;D

Moim zdaniem, ten odcinek ukazuje prawdziwe oblicze Kim. Jakie? Takie, że Kim to po prostu kompletnie niepoważna, zagubiona i niewiedząca czego chce kobieta, która powinna być dojrzała, mając dziecko, a tymczasem dojrzała kompletnie nie jest i sypia z kim popadnie! Przykład? Sprzedawca gazet no i Jimmy, co totalnie mnie rozwaliło w tym odcinku. No bo jak Kim może sypiać z facetem (pomińmy fakt, że to jej były mąż i że go kocha, bo to zupełnie inna sprawa i nie ma teraz żadnego znaczenia), który jest zaręczony??? A sama ma jeszcze pretensje do swojej siostry, choć przecież postępuje dokładnie tak samo! Żałosne, naprawdę :/

Bardziej z pozytywów to oczywiście akcja ratunkowa - dobrze, że Kim zdecydowała się ratować dziecko. To dobitnie pokazuje, że czasem trzeba łamać zasady i regulamin, by zrobić dobrą rzecz i że czasem całkowicie niepotrzebnie sanitariusze ograniczani są przez bzdurne przepisy!

Podobała mi się także rozmowa Doca i Kim pod koniec odcinka. Facet powiedział jej parę mądrych słów, które powinna wziąć sobie do serca.

Poza tym postawa Brooke była pierwszorzędna - nie tylko wtedy, kiedy rozmawiała z Kim o Joey`u, ale także wtedy, kiedy w szpitalu powiedziała jej kilka gorzkich słów prawdy! Po prostu Kim było to w tej chwili potrzebne, by się otrząsnąć! Choć chyba i tak nie do końca się to udało, choć dobrze, że na koniec Kim pogodziła się w końcu z Melanie, a końcówka epizodu, w której wszyscy w remizie jedzą razem kolację była śliczna i miała swój niepowtarzalny klimat Very Happy

Jeszcze ogromny plus zdobywa u mnie Bobby, który jak zwykle swoimi celnymi uwagami potrafił Kim sprowadzić do pionu, choć w tym odcinku ciężko było zobaczyć w niej jakąś pozytywną cechę... No, ale Bobby wymiata zwłaszcza w momencie, w którym wali w okno karetki, w której siedzi Kim i woła: Wake up! Laughing No po prostu szczera prawda Wink

Jedyne co mi się w tym odcinku nie podobało to to, że prawie wcale nie było policjantów (gdzieś tam tylko mignęli), no, ale rozumiem i akceptuję to, tym bardziej, że potem rola policjantów będzie bardzo rozbudowana, a rola innych służb umiejszona, więc...

Ach no i kompletną porażką było to jak Kim dobijała się do drzwi Jimmy`ego i co chwila do niego wydzwaniała! Ja nie wiem, czy ona nie ma ani trochę godności, by tak narzucać się facetowi??? :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Third Watch - Brygada Ratunkowa Strona Główna -> Sezon 2 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin