Forum Third Watch - Brygada Ratunkowa Strona Główna

 09. "Sex, Lies & Videotape"

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Cruz
Szef Biura



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz

PostWysłany: 07/01/24, 3:18 am    Temat postu: 09. "Sex, Lies & Videotape"

Tytuł USA: Sex, Lies & Videotape
Tytuł PL: Seks, kłamstwa i kaseta video

Premiera USA: 07/01/2002

Muzyka:
Garbage - "Androgyny" - scena z Doc'iem
Rupert Holmesthe - "Escape (The Pina Colada Song)" - scena, kiedy Carlos słucha piosenki i śpiewa ją

Opis:

Alex i Davis nadal ze sobą romansują. Decydują się jednak nie mówić o tym nikomu i choć Sully wypytuje o to Davisa ten nic mu nie mówi. Jednak podczas jednej ze wspólnie spędzanych nocy do sypialni Davisa wchodzi nieproszony Carlos. Taylor i Ty martwią się czy wie iż są ze sobą. Jednak Nieto nie zauważył kto towarzyszył Davis'owi w miłosnych igraszkach, gdyż był zbyt zaskoczony faktem iż była to dziewczyna, a nie facet, ponieważ Carlos do tej pory sądził, że Ty jest gejem!
Z kolei w remizie panuje istny chaos, gdyż do 55-tego przybywa ekipa filmowców, która chce nakręcić Doc'a podczas pracy i wyemitować to w programie telewizyjnym "Najlepszy z najlepszych" jako że Doc jest najlepszym sanitariuszem w mieście. Parker jest do tego przedsięwzięcia dość sceptycznie nastawiony, jednak nie protestuje, choć ekipa czasem przeszkadza im w pracy. Carlos'owi jednak to nie przeszkadza, gdyż chłopak ciągle chce być pod obstrzałem kamery. Doc jednak jest tym wszystkim podenerwowany i nieco rozkojarzony i popełnia poważny błąd medyczny, którego nie może sobie darować...
Tymczasem Faith nadal nie powiedziała Bosco o swojej chorobie, choć znowu musi brać kolejne dni wolne przeznaczone na badania. Na dodatek niezbyt dobrze się czuje. Mówi jednak Bosco, że jest tylko przeziębiona. Bos martwi się o nią, jednak wierzy jej i o nic nie pyta. Potem jednak Bosco i Yokas gonią groźnego przestępcę. Bosco wbiega za nim do budynku. Myśli, że Faith jest tuż za nim i go ubezpiecza, jednak Yokas zasłabła po drodze. Bosco jest w ogromnym niebezpieczeństwie, gdyż przestępca odbiera mu broń i strzela do niego. Przerażona Faith stara się mu pomóc, kiedy snajperzy zdejmują bandytę. Bardzo boi się o Bosco, jednak okazuje się, że to tylko niegroźna rana. Mimo tego Bosco ma żal do Faith, że nie ubezpieczała go i nie była przy nim jak przystało na partnera. Wówczas Faith decyduje się powiedzieć Bosco prawdę o tym, że ma raka i choć nie umrze to nadal musi się leczyć. Bos jest w szoku. Nie wie jak to możliwe, że Faith nie powiedziała mu o tym wcześniej. Wyraźnie ma do niej żal...

Gościnnie wystąpili:
John Michael Bolger jako Porucznik Johnson
Dennis Boutsikaris jako Ray Henry
Stephen DeRosa jako Harold Dupree
Rebecca Grant jako Devin Mann
Michael Ingram jako Dr. Case
Saundra McClain jako Pielęgniarka Mary Proctor
Gerald McRaney jako Glen Hobart
Charlie McWade jako Oficer Steve Gusler
Alyxx Morgen jako Pielęgniarka Morgen
Darien Sills-Evans jako Dr. Fields
Stephen Singer jako Dr. Peterson
Lee Tergesen jako Jared McKinley
Geoffrey Wigdor jako Ryan Buckley
Joe Zaloom jako Pan Rhami


Hm, odcinek bardzo fajny. Głównie dzięki Faith i Bosco. Nie rozumiem jak mogła mu nic nie powiedzieć. Przecież naraziła tym Bosco i siebie na niebezpieczeństwo! Bo na pewno gdyby Bos wiedział co się z nią dzieje bardziej by uważał, może nie brał by tego wezwania, może nic by mu się nie stało, a tak niedość, że Bosco został ranny to potem będzie to długo i bardzo ciężko przeżywał! A tekst Faith: I just didn't want to be dumping my stuff on anybody zwyczajnie mnie rozwalił, bo Bosco, jak to dobrze powiedział, nie jest dla niej "anybody", a przynajmniej nie powinien być! Ale generalnie bardzo mnie wzruszyła scena, kiedy Faith mówi o wszystkim Bosco. I w ogóle Bos jakiś inny był w tym odcinku - taki opiekuńczy względem Faith. No i w ogóle... Nigdy nie zapomnę tej sceny, chyba najlepsza w całym odcinku:

{Yokas tells Bosco that she is sick}
Yokas: I have a cancer.
Bosco: What? (...) All the things that we've learned that we can't control in this world and you're gonna surprise me with this?
Yokas: I just didn't want to be dumping my stuff on anybody.
Bosco: It's me, Faith! It's me. I'm not anybody.
Sad

Poza tym Carlos mnie rozwalał w tym odcinku, zwłaszcza pod koniec jak tańczył i śpiewał. Laughing Ale ogólnie to wszystkie akcje z nim jak chciał wepchnąć się przed kamerę wymiatały, np. ta:

Kim: You're backing us up on a twisted ankle?
Carlos: That's what we do. We back each other up.
Kim: Oh, right, right.


Yhy, jasne Very Happy

A co do Doc'a... Zdarza się. Każdy popełnia błędy. Poza tym to Kim siedziała przy tym facecie i to ona powinna zauważyć, że się rusza...

A para Alex&Davis co raz bardziej mi się podoba Very Happy

Davis: Maybe my silence could be bought.
Taylor: Carlos is home.
Davis: So, we'll have to be quiet.
Taylor: Can you?
Davis: Is that a challenge?
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jolek
Oficer



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: 07/01/25, 5:48 pm    Temat postu:

no i znowu jestem wkurzona na Faith! jak mogła nie powiedzieć Bosco? przez jej głupotę mógł zginąć, tak niewiele brakowało! a zresztą gdzie zaufanie, przyjażń? Bosco by jej powiedział! więc wcale się nie dziwię że miał do niej żal Sad Ty i Alex-kochani, fajni, bardzo podoba mi się ta parka... dwójka nieco zagubionych, samotnych... szkoda że to ich bycie razem, to tylko stan przejściowy Sad Carlos jak zwykle boski, zapatrzony w siebie i śmieszny Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inez
Porucznik



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OchlaCity

PostWysłany: 08/04/12, 2:32 pm    Temat postu:

Swietny odcinek Very Happy
Podobaly mi sie oczywiscie sceny z Bosco&Yokas, i tak sie zastanawiam czemu ona nie powiedziala Boscowi o swojej chorobie, ja rozumiem Sulliemu czy Tyowi, ale Bosco. To przeciez jej przyjaciel, wspieral ja we wszystkim co robila, a ona nie powiedziala mu najwarzniejszego. I tu nie chodzi tylko o zaufanie ale rozniez bezpieczenstwo obojga. Przez nia Bosco zostal postrzelony, naszczescie nie bylo to grozne ale zawsze to postrzal, wiec rozumiem Bosca ze byl zly na Faith.
A ze smiesznych rzeczy: rozwalil mnie Carlos jak spiewal ta piosenka jednoczesnie sie ubierajac Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Third Watch - Brygada Ratunkowa Strona Główna -> Sezon 3 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin