Newsy z życia
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 37, 38, 39 Następny

Cortez · Wysłany: 06/05/13, 9:52 pm Temat postu:

hej witam wszystkich w ten piekny dzien Very Happy

mam dzis strasznego kaca i przespalam w oststniej lawce cala psychologie ale za to jadac autobusem pisalam opowiadanie Smile

ale mam wene wiecie moze cos z tego wyjdzie Very Happy

jutro bede miala luzniejszy wieczor wiec wrzuce opowiadanie:D nie mam tylko tytulu ;/
poza tym trzymajcie kciuki bo jutro mam kolosa z anatomi i nic nie umiem Mad

Bosco gratuluje wiedzialam ze zdasz Very Happy

Szczytno jest super bylam tam kiedys przejazdem
ale warszawa lepiej pasuje bo tu taki ruch jak NY i chyba wiecej roboty bysmy mieli Very Happy

ide dalej pisac zeby jutro wrzucic opowiadanie Smile

Cruz · Wysłany: 06/05/13, 10:01 pm Temat postu:

Studiujesz psychologię? Kurde, zazdorszczę Very Happy

Sama chciałam zostać psychologiem, ale stwierdziłam, że to za trudne i jestem prawie zdecydowana na ratownictwo medyczne (oczywiście w przyszłości, bo narazie myślę nad liceum) Wink

A opowiadania już się doczekać nie mogę Very Happy

Na pewno będzie świetne Wink

Cortez · Wysłany: 06/05/13, 10:34 pm Temat postu:

nie studjuje psychologi choc nie ukrywam ze kiedys chcialam mam z niej tylko zajecia ale babka tak przynudza a ja po nieprzespanej nocy ze sobie kimnelam Very Happy

ratownictwo medyczne kurcze dziewczyno ja tez sie nad tym zastanawiam ale to jak sie do policji nie dostane.
ale narazie musze jedno skonczyc
a co do opowiadania to jak juz je zamieszcze to rozpisze konkurs na tytul bo nic nie moge wymyslic Very Happy

Cortez · Wysłany: 06/05/14, 1:47 am Temat postu:

pierwsza czesc opowiadnka juz jest Very Happy

ide spac bo rano szkola Sad

do wieczora

Cortez · Wysłany: 06/05/27, 11:03 pm Temat postu:

hej hejj co tam slychac?? zblizaja sie wakacje
ja dzis zaliczylam dermatologie na 5 i anatomie ale nie wiem na jaki stopien: Very Happy

a jak wam idzie na zakonczenie roku??

Maggie · Gość

Co tam wakacje , ja nie mam żadnych wakacji. Sad

Właśnie sobie postanowiłam, że daję sobie czas tak do 8-10 -ciu lat na to by uzbierać kasiorę i pojechać do Nowego Jorku, może w końcu znoisą te wizy i uda mi się.
Wyjazdy mojego życia to jeszcze , w Polsce chcę odwiedzić Kraków i Oświęcim, a poza krajem jeszcze Rzym o grób Jana Pawła II.

Uda mi się to zwłaszcza z tym New Yorkiem, wierzę w to

Trzymajcie sie Pozdrawiam Very Happy

Cortez · Wysłany: 06/05/27, 11:43 pm Temat postu:

ja wakacji tez nie mam Sad

ale szkole skonczylam bo mam tylko rok. jeszcze mnie czeka egzamin z psychologi i wizazu. super i ja bym chciala pojechac do Rzymu na Grób Jana Pawła II. no i ja tez chce jechac do Stanów. mam ciocie w Los Angeles i moze mnie zaprosi.
a apro po jak wam sie podoba nowy Papież i pielgrzymka Question

jak dla mnie jest taki śmieszny wygląda trochę jak lemur (madagaskar) nawet podobny do naszego papieza. jednak JPII był najlepszy i najwspanialszy. ale podoba mi sie że Benedykta tak ciepło przyjeli. szczególnie młodziesz na krakowskich bloniach. to moje odczucia. a i jeszcze fajnie ze tak juz ladnie mowi po polsku.

keLmiQ · Wysłany: 06/05/28, 1:13 pm Temat postu:

wakacje, wakacje będą piekne - 11 lipca jade na koncert Erykah Badu i nie mogę się doczekac Wink

co prawda później miesiąc praktyk, ale ten koncert daje mi tyle energii że szok wiec sie nei przejmuje, a potem moze jakaś normalna praca Smile

Maggie · Gość

Kinia powodzenia na pozostałych egzaminach.

Musimy wierzyć ,że uda nam się pojechać do Stanów, wtedy się sprawdzi.

Co do nowego papieża to dobrze ,że tak go cieplo przyjeliśmy, wszystko przez to ,że idzie drogą, którą rozpoczął Jan Paweł II. My pokolenie JPII nie znaliśmy innego papieża, ale wszyscy zgodnie go zaakceptowali. Gdy oglądałam momenty jak wychodził do okna na Frańciszkańskiej 3 od razu przypominały się momenty z Janem Pawłem II gdy prowadził te slynne dialogi z młodzieżą i ludźmi na wszelakich spotkaniach. Żal ściska za serce gdy sobie uświadomię ,że juz tego nigdy nie będzie. Nawet po roku ale pamięć nie ustaje i nigdy nie ustanie. Sad

Cortez · Wysłany: 06/06/03, 12:58 am Temat postu:

egzaminy zaliczylam z dermatologi 5 a z anatomi jeszcze nie wiem.
Podoba mi sie ze idzie sladami naszego papieża. i mysle ze bedzie tak kochany dla nas i przez nas jak Jan Pawe II
dzis jest soota ide nA slub brata i wesele wiec znow mnie nie bedzie ale moze niedlugoo bede miec juz necik z powrotem i bede pisac codzinnie. pozdrawiam buzki Very Happy

Cruz · Wysłany: 06/06/03, 2:26 pm Temat postu:

Fajnie, że brat Ci neta udostępnił Very Happy

No i życzę miłej zabawy na weselu :*
A u mnie po staremu... Walczę w szkole o pasek na świadectwie, ale nie wiem czy się uda... (a tak się starałam od początku roku no, ale cóż, nauczyciele są już tacy niesprawiedliwi i chamscy...) :/ W każdym razie staram się być dobrej myśli Wink

zoe · Wysłany: 06/06/03, 3:46 pm Temat postu:

oł maj... ;] o pasek na świadectwie <wielkie oczy> tylko pozazdroscic...mam nadzieje, ze u mnie bedzie przynajmniej w miare dobrze i pozaliczam odpowiedzi na wyzsza ocenke Razz

ocenami sie chwalic nie bede bo nie ma czym Wink

a moja srednia chyba nawet do 4 nie dojdzie (chyba...napewno Razz

) musze sie wziac za siebie bo jeszcze 2 latka (niecale wlasciwie) i maturka ;]
wakacje...nie mam zadnych planów- rodzice skuteczie mi je rozwiali z powodu swoich wlasnych planów Surprised

no i tak sobie czekam, moze sie ułozy jakos.
dzis sobota a ja od rana sie ucze...na słoneczku za domkiem Razz

teraz serdecznie dosc mam nauki i słonca, wiec siedze w domu przed kompem Smile

i ślę słoneczne pozdrowionka ze Szczytna Smile

(wspolczujmy policjantom, bo nasze patrole pewnie niezle sie pieką w tych czarnych mundurach Razz

)

Cruz · Wysłany: 06/06/03, 3:54 pm Temat postu:

Ech, Zoe, ale Ty już jesteś w liceum, więc i tak nie masz co na oceny narzekać. Ja mam ost. klasę gim. i dlatego tak się staram (a to i tak będzie, jeśli się uda, mój pierwszy pasek), żeby się do jakiegoś liceum dostać... Moja sis sobie kiepsko radzi... Miała 4 zagrożenia, ale jakoś wychodzi na prostą... Smile

Także w porównaniu z nią, Ty nie masz się czym martwić Very Happy

Wakacje? Też mam przerąbane. Moi rodzice wylatują do Londynu do znajomych z moim bratem pod koniec czerwca i zostaję sama w domu z moją sis, więc będzie trochę luzu, ale z drugiej strony to sama będę musiała załatwiać wszystkie bajery związane ze szkołą i w ogóle, a to mi się nie uśmiecha, bo wolałabym by był przy mnie ktoś, np. mama, by mi doradzić, a nie tak sama mam wszystko na głowie... No i wydadzą pełno kasy w tym Londynie, więc ja z mamą i siostrą pojedziemy potem bez ojca na wakacje na Mazury, ale na pewno nie na długo, więc... Ech... Mam nadzieję, że mimo wszystko będzie fajnie Wink

W zeszłym roku miałam zajebiste wakacje - Mazury, spływ kajakowy, schornisko dla zwierząt, a na koniec zwiedzanie Londynu... Very Happy

A Wasze najlepsze wakacje, jak wyglądały?

Scully · Wysłany: 06/06/03, 4:20 pm Temat postu:

Tragedia, moje oceny są poniżej moich możliwości Razz

niby średnia koło 4.0, ale fuck... stać mnie na więcej! Nauczyciele o tym wiedzą, rodzice o tym wiedzą i ja tez o tym wiem. Ale nienarzekam, zawsze może być gorzej Wink

Śrdenia klasy - 2,5. Brawo 1h, brawo! xD

A wakacje zapowiadają się nieziemsko. Najpierw 2 tygodnie z paczką u kumpeli ciotki na wsi. Później obóz sportowy (także 2 tygodnie) i na końcu w sierpniu 10 dniowa pielgrzymka do Częstochowy całą paczką (odezwała się ta bezbożna Laughing

), czyli melanże w namiocie Wink

Maggie · Gość

WOW

Tylko wam można pozazdrościć. To życzę wszystkim jak najlepszych ocen, przygód i wspaniałych wakacji. Very Happy