Forum Third Watch - Brygada Ratunkowa Strona Główna

 13. "This Band Of Brothers"
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Kurt
Sierżant



Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 06/07/28, 12:09 pm    Temat postu:

Dobra, wy macie swoje zdanie, ja mam swoje, nie mam zamiaru was przekonywać do niego, bo to nie ma sensu - i tak nie dojdziemy do żadnego porozumienia. W każdym razie nie uważam, bym obraził tu gdziekolwiek Cruz - po prostu jej podejście wydaje mi się naiwne, zbyt idealistyczne - to wszystko. I nie widzę, żeby to było wbrew regulaminowi - Cruz mogła napisać, że ja wszystko upraszczam, ja mogę napisać, że w tym, co ona pisze jest dużo naiwności. To zwykłe wrażenia, jakie się odnosi w czasie dyskusji. Więc nie machaj mi tu, proszę, regulaminem przed nosem, OK?

Co do przedstawionych przeze mnie sytuacji - no wiem, czy kobieta, która cudem uniknie gwałtu będzie od razu dzwonić po pogotowie, by ratować napastnika. Ty byś miała taki odruch na jej miejscu? Jeśli tak, to gratuluję anielskiego serca! Poza tym, ratując takiemu bydlakowi życie, daje mu szansę na kolejne ataki - facet pójdzie do więzienia, posiedzi trochę, wyjdzie i znów może napaść i tym razem zrobić to, czego nie udało mu się zrobić wcześniej. Nie mówiąc już o jego zemście na wcześniejszej niedoszłej ofierze. No ale nieważne, bo i tak chyba was nie przekonam.

Cytat:
a porownanie Cruz jest calkiem trafne. bo Bosco zachowal sie jak ten bydlak.


Tak się składa, że to nie jest porównanie autorstwa Cruz-forumowiczki tylko Faith postaci z serialu - obejrzyj ten odcinek uważniej.

A to co napisałem wcześniej:

Cytat:
Nie upraszczam - to samo w sobie jest proste, przynajmniej dla mnie. Poza tym według zasad to by było, gdyby Bosco udzielił pomocy temu bandziorowi, a nie udzielił, więc... - chyba już jasne.


i twój komentarz do tego - chyba nie zrozumiałaś o co mi chodziło. A chodziło, by Cruz uważniej formułowała argumenty. Napisała wcześniej:

Cytat:
Według Ciebie wszystko powinno być według prawa, według zasad i w ogóle, ale chyba nie rozumiesz, że czasami tak się po prostu nie da.


Według zasad udziela się pomocy rannemu przestępcy, tak? A ja w tym momencie popieram to, co zrobił Bosco, który nie udzielając pomocy postąpił wbrew zasadom - można powiedzieć, że złamał prawo albo je mocno nagiął. Tak więc to zdanie Cruz sugerowało, że jestem przeciwko temu, co zrobił Bosco. Zresztą, nieważne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cruz
Szef Biura



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz

PostWysłany: 06/07/28, 2:53 pm    Temat postu:

KURT Exclamation Sytuacje jakie podałeś (gwałt i napaść na rodzinę w ich własnym domu) to zupełnie inna sytuacja od tej, w której znalazł się Bosco. Bosco był policjantem - miał OBOWIĄZEK (nie prawo, ale obowiązek) pomóc temu człowiekowi (składał przysięgę, jak już to wspomniała Kinia, że pomoże w potrzebie każdemu człowiekowi, a tego nie można zignorować) i dziwię się Faith, bo przecież powinna ukrócić to jego poczucie "Jestem Bogiem, robię to co mi się podoba, bo jestem policjantem i mam prawo..." i tak dalej i tak dalej. Bosco nie działał w tamtym momencie w obronie własnej, bo niby co mógł mu zrobić człowiek leżący na ziemi i wykrwawiający się na śmierć? A wcześniej jak go Bos postrzelił to też z pewnej odległości i zaskoczenia, więc nie miał bezpośredniego narażenia życia, tzn. nie robił tego bezpośrednio w obornie własnej. Przykład zgwałconej (prawie) kobiety jaki podałeś jest zupełnie inny i dziwię się, że porównujesz te dwie sprawy. Zresztą, kiedyś nawet oglądałam taki film, gdzie zgwałcona kobieta zabiła swojego gwałciciela (już po fakcie, ale jeszcze tej samej nocy) i trafiła za to do więzienia, bo zabiła go nie w trakcie gwałtu, ale potem. Zabiła człowieka, a powinna postawić go przed obliczem prawa. Co do rodziny zaatakowanej przez bandziora to jest to całkowicie uzasadnione działanie w obronie własnej i może i ani ta rodzina, ani ta zgwałcona kobieta, nie wezwałby karetki, gdyby ten bydlak leżał na ziemi i nic nie robił, ale w momencie, w którym człowiek prosi drugiego człowieka o pomoc nie powinno się odmówić, bo to niezgodne z większością (Ty się do tej większości nie zaliczasz, niestety) ludzkich sumień.
Co do tekstu, że jestem naiwna - nie jestem. Zanim coś napiszę dokładnie wszystko przemyślę i wcześniej, kiedy nie oglądałam tego odcinka, ale tylko słyszałam, że Bos zostawił drania na pastwę losu to pomyślałam - bardzo dobrze, należało mu się. Ale po obejrzeniu odcinka zobaczyłam, że to był człowiek jak każdy inny i zrozumiałam, że Bosco postąpił źle i to bardzo, bardzo nieludzko. I nie popieram tego zachowania. I nigdy nie poprę. Może i patrzę na życie nieco idealistycznie, ale jestem jeszcze młoda i póki co chcę wierzyć, że świat nie jest taki zły, bo uwierz mi nie chcę się dołować jak Ty i utwierdzać w przekonaniu, że świat jest bezsensu, bo są na nim tylko zasrani przestępcy i ćpuni nie warci naszej uwagi i pomocy (Ty pewnie tak myślisz, albo odnoszę takie wrażenie). I możesz mnie nazywać naiwną głupią nastolatką, która nic nie wie o życiu. Proszę bardzo. To nie jest dla mnie ważne, bo ja wiem co myślę i wiem, że to co ja myślę jest właściwe, choć dopuszczam do siebie Twoje argumenty (te pierwsze, bo te późniejsze są bezsensu) i szanuję Twoje zdanie, chociaż za cholerę się z nim zgodzić nie mogę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cortez
Porucznik



Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 06/07/28, 5:11 pm    Temat postu:

po pierwsze Kurt jest róznica miedzy naiwnoscia a upraszczaniem. Cruz cie nie obrazila Ty Ją owszem. troche kultury.

Kurt napisał:
Więc nie machaj mi tu, proszę, regulaminem przed nosem, OK?


nie rozsmieszaj mnie prosze. sam sie ciagle czepiasz ze lamiemy regulamin bo piszemy Zajebiscie itp. wiec sam badz czysty ok??




Kurt napisał:
Ty byś miała taki odruch na jej miejscu? Jeśli tak, to gratuluję anielskiego serca! Poza tym, ratując takiemu bydlakowi życie, daje mu szansę na kolejne ataki - facet pójdzie do więzienia, posiedzi trochę, wyjdzie i znów może napaść i tym razem zrobić to, czego nie udało mu się zrobić wcześniej. Nie mówiąc już o jego zemście na wcześniejszej niedoszłej ofierze. No ale nieważne, bo i tak chyba was nie przekonam.


tak mialbym taki odroch. i nie chodzi tu o anielskie serce. ale trzeba czasem urzyc mozgu czlowieku. przeciez po co masz isc do pierdla ? nie lepiej pomoc i miec czyste sumienie?? trzeba dzialc zgodnie z sumieniem.
mnie osobiscie przraza wizja piekla i zawsze o tym mysle. nie zostaniesz ukarany tu to tam dostaniesz kare tylko ze ona juz bedzie wieczna.

jezeli mowisz ze gwalciciel trafi do wiezienia posiedzi i wyjdzie to slabo znasz nasze wiezienia. moj wojek jest klawiszem w wiezieniu i wiem co sie tam dzieje jak trafia gwalciciel. zreszta widac to tez w naszym serialu. kiedy gwalciciel Cruz trafia do wiezienia. i kiedy adwokat Mekya trafia do wiezienia. tych ludzi sie tam gnebi oni nie maja zycia. wiec nie odsiedzi sobie tej kary od tak. a juz na pewno jesli wyjdzie nie bedzie mial ochoty tego powturzyc. nie mowie ze wszyscy ale wiekszosc.




Kurt napisał:
Tak się składa, że to nie jest porównanie autorstwa Cruz-forumowiczki tylko Faith postaci z serialu - obejrzyj ten odcinek uważniej.


tak sie sklada ze Cruz tez o tym pisala dlatego ja Jej slowa przytoczyłam. widziałam ten odcinek bardzo dokladnie. uwierz mi nie zaczynam dyskusji jak nie jestem czegos pewna.


zreszta Cruz ma racje porownanie gwaltu do zachowania Bosco jest nie na miejscu. to dwie rozne sytuacje. n
nie kopie sie lezacego.
ale z twojej wypowiedzi wnioskuje ze jakbys przeszdl kola jakiegos umierajacego na ulicy cpuna czy alkoholika to tez bys nie pomogl bo to dla ciebie smiecie jak napisales na forum odcinka 4 z sezonu 1.

a ja ci powiem ze mam kolezanke ktora cpala przez 7 lat sowjego zycia. puszczala sie okradala wlasna rodzine olewala szkole nic sie dla niej nie liczylo. ale pomoglismy jej i teraz od ponad 3 lat nie cpa nic. jest wzorowa uczennica zdala mature i studiuje prawo. ale to wszystko dzieki pomocy innych i dodam ze nadal mieszka w tej samej dzielnicy codziennie spotyka tych samych ludzi. ale nie bierze bo jej pomoglismy. nie wiesz czy osoba ktora kopniesz nie bylaby ta ktora dzieki twojej pomocy zaczelaby normalne zycie,
ale ty przypominasz wlasnie Bosco z tego odcinka patrzysz na wszystkich z gory bo studjujesz masz dom i jestes jak Bog a reszta to smiecie i masz ich gdzies. takie przynajmniej sprawiasz wrazenie. Sorry.
i skonczmy te dyskusje nim sie pozabijamy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lis
Kadet



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: 07/03/02, 10:39 am    Temat postu:

Chyba czas abym i ja się przyłączył do dyskusji ( w końcu) . Bosco miał OBOWIĄZEK ale nie pomóc przestępcy tylko chronić mieszkańców tego miasta . Praworządnych i spokojnych obywateli. Obowiązek pomocy postrzelonemu to ma Kim , Bobby czy każdy inny sanitariusz . Moim zdaniem Bosco zrobił to co uznał za słuszne - podejrzewam że kierowały nim silne emocje i złość ale na pewno nie chęć zemsty . I myślę że dobrze zrobił. Ktoś kto dokonuje takiego napadu waląc do wszystkiego co sie rusza nie zasługuje na darmowy nocleg i posiłki na koszt państwa !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cruz
Szef Biura



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz

PostWysłany: 07/03/02, 11:23 am    Temat postu:

Nie zasługuje? Każdy człowiek zasługuje na życie i koniec. Zdania nie zmienię. I mam gdzieś co Bosco kierowało - pozwolił umrzeć człowiekowi. Tak się nie robi.... ;-/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jolek
Oficer



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: 07/03/17, 7:20 pm    Temat postu:

mimo wszystko uważam,że Bosco powinien pomóc temu gościowi... niezależnie od tego jakim był bydlakiem i że prawie ich wszystkich pozabijał Sad zgadzam się z Faith że w tym momencie Bosco zniżył się do poziomu bandziorów... zresztą facet po tylu kulkach pewnie i tak by nie przeżył... uważam że nie miał prawa skazywać człowieka na śmierć...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cruz
Szef Biura



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz

PostWysłany: 07/03/17, 10:09 pm    Temat postu:

jolek napisał:
zresztą facet po tylu kulkach pewnie i tak by nie przeżył... uważam że nie miał prawa skazywać człowieka na śmierć...

Dokładnie, powinien go zostawić losowi, ale w rękach sanitariuszy i tyle. Nie musiał mu przecież jakoś specjalnie pomogać - wystarczyło wezwanie na miejsce Bobby'ego czy Kim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jolek
Oficer



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: 07/03/17, 10:19 pm    Temat postu:

no właśnie! on sam nie musiał nic więcej robić... sanitariusze i lekarze by się wszystkim zajęli. rzadko zdarzało mi się zgadzać z Yokas,ale w tej sytuacji miała faktycznie rację...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cruz
Szef Biura



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz

PostWysłany: 07/06/10, 1:31 am    Temat postu:

A odchodząc już od tej całej dyskusji powiem, że dziś po raz kolejny widziałam ten odcinek i muszę przyznać, że strasznie podobała mi się reakcja Carlos'a na związek Doc'a i Morales - ta mina + ten tekst:

{about Morales}
Carlos: I told you I was interested.
Doc: So what? What, now we're in the eighth grade and you called dibs?
Carlos: "Dibs"!? What the hell is dibs?


Poza tym Bosco jak zwykle wymiatał ze swoimi tekstami, a ten o Nicole po prostu mnie rozwalił:

{about Nicole}
Bosco: The girl gives you a hickey you need stitches and a tetanus shot.
Laughing

Poza tym bardzo podobała mi się rozmowa Sully'ego z Davis'em w szpitalu. Sully jest pełen życiowej mądrości i doświadczenia, którego przekazuje Ty'owi, a to bardzo ważne. Podobał mi się ten tekst o Bosco, świetnie go opisuje (ale jak dla mnie to mimo wszystko w jakiś sposób pozytywnie):

Davis: I was scared Sully. I was too scared.
Sully: We all were.
Davis: Not Bosco. He was fearless, running around like a madman.
Sully: He is a madman and he's stupid to boot. There's some guys that think they're invincible and they believe that right up until the moment they get shot. And then they all end up with this stupid-ass look on their faces like there's been some kind of terrible mistake.
:-]

A dalsza część rozmowy o Candyman'ie bardzo mnie wzruszyła...

{to Davis about Candy}
Sully: When you put that uniform on you're not black anymore. Or white or yellow or brown or red. You're blue. A man saved your life today. I don't expect you to admire him or condone his behavior. But he was out there, risking his life for you. And he didn't do it because he knows you or he owes you anything. He did it because you were wearing a uniform.
Wink

Myślę, że taka rozmowa Davis'owi bardzo się przydała. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inez
Porucznik



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OchlaCity

PostWysłany: 07/09/22, 4:37 pm    Temat postu:

Podobal mi sie ten odcinek zwlaszcza kiedy Bosco Sully i Candyman szukali tych bandytow ale wogole nie podobalo mi sie zachowanie Bosca. Prawda ze byl to przestepca ale i jemu nalezy sie pomoc. Gosciu i tak umieral wiec paramedycy za duzo by mu nie pomogli ale przynajmniej by sie starali a Bosco stal i patrzyl jak on umiera i nic nie zrobil. I jeszcze z satysfakcja na twarzy sklamal ze on niezyje.
A co do Bobbiego to spolczuje mu bo jako jedden z nielicznych wiezyl w swojego brata a ten ponownie wszedl na przestepcza droge.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Third Watch - Brygada Ratunkowa Strona Główna -> Sezon 1 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin