Forum Third Watch - Brygada Ratunkowa Strona Główna

 03. "Four Days"

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Boscorelli
Szef Departamentu



Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bielsko-Biała/Rzeszów
Płeć: Male

PostWysłany: 06/01/21, 6:59 pm    Temat postu: 03. "Four Days"

Tytuł USA: Four Days
Tytuł PL: Cztery Dni
Tytuł DE: Treibjagd
Tytuł FR: Un Début de Semaine Difficile

Premiera USA: 16/10/2000
Premiera PL: TVN - 17/02/2001/TVN7 - 07/07/2003/
Premiera DE: 22/09/2003
Premiera FR: 25/01/2002

Muzyka:
Nelly - "Ride With Me"

Scenariusz: EDWARD ALLEN BERNERO & JOHN RIDLEY
Reżyseria: FELIX ENRIQUEZ ALCALÃ

Trwa pościg za podejrzanym o kradzież i morderstwo. Policja chce zastraszyć i zaatakować młodych czarnoskórych mężczyzn. W wyniku działań Nowy Jork zaczyna zalewać fala rozruchów na tle rasowym. Wszystkie podejrzenia i możliwości prowadzą do Puppeta, którego młodszy brat zostaje zastrzelony przez Policjanta. Doc próbuje zaradzić złości Afro-Amerykanów, ale mimo to gang zaczyna się ponownie tworzyć i sieje strach na ulicach miasta. Policjant w tym czasie ukrywa się. Puppet prosi Doca, aby pomógł im w demonstracji proklamującej sprzeciw wobec uprzedzeń rasowych. Doc zgadza się i swym postępowaniem powoduje zmianę wzajemnych stosunków z ludnością i Brygadą Ratunkową.

Gość specjalny:
LISA VIDAL jako Doktor Sarah Morales
Gościnnie wystąpili:
EUGENE BYRD jako Nathaniel "Puppet" Ryder
NANCY O'DELL jako Hayley Friend
MONICA TROMBETTA jako Siostra Dana Murphy
REID MIHALKO jako Strażak Joe Lombardo
BRIENIN NEQUA BRYANT jako Felicia
KEN PRYMUS jako Harry
TONY CUCCI jako Policjant Z Oddziałów Specjalnych
GAIL GRATE jako Pani Adams
GEORGE RAFFERTY jako Policjant W Kawiarnii #1
PAUL REGGIO jako Policjant W Kawiarnii #2
SPENCE SCOTT BARROS jako Marcus
OMAR SHARIF SCROGGINS jako Reggie
LARRY CLARKE jako Policjant #1
SUSAN BLACKWELL jako Policjant #2
BRANDI SATTERWHITE jako Tanya
DANE HAMMOND jako Młody Doc
ELVIS O. NOLASCO jako Twardy Brat


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kurt
Sierżant



Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 06/07/29, 10:46 pm    Temat postu:

Bardzo, ale to bardzo dobry odcinek! Świetne operowanie kamerą! Np. w scenie, gdy Doc i inni sanitariusze docierają na miejsce strzelaniny - nagłe zrywy i zwolnienie tempa kamerowania. Ujęcia na przestrzeloną szybę, na ofiary i sanitariuszy... Lub nieco później, gdy Doc i Kim przygotowywali się do udzielenia pomocy ewentualnym ofiarom akcji mającej na celu schwytanie sprawców strzelaniny - ujęcia na torbę, na strzykawki, lekarstwa, twarze sanitariuszy pełne napięcia i oczekiwania na pierwsze strzały i wezwanie, potem na całe otoczenie - okolicznych mieszkańców, barierki, policjantów. Dźwięki są wyciszone, słychać tylko cichy pomruk... I wreszcie rozlegają się serie z karabinów, strzały z pistoletów i słowa: "10-13! We've got officers down on the second floor!". Doc i Kim pędzą na miejsce wezwania - zwolnione tempo nadaje temu biegowi prawdziwego

Ten odcinek świetnie pokazuje kilka rzeczy, problemów dotyczących społeczeństwa amerykańskiego. Np. to, że media w USA przedstawiają świat, zwłaszcza sprawy wewnętrzne w sposób różny od tego, jak one wyglądają w rzeczywistości. Chociażby to, jak reporterka mówiła o ofiarach strzelaniny - Afro-Amerykanie, którzy zostali zabici lub ranni zostali określeni jako "other people", a w centrum uwagi znalazła się biała nauczycielka. Jako że jest to zabieg od dawna stosowany, w prasie nie musiano nawet podawać koloru skóry, gdyż od razu wszyscy wiedzieli, że to była biała kobieta.

Inna sprawa, także aktualna, to problem rasizmu w policji - rasizmu nie tyle wobec czarnych funkcjonariuszy, ale wobec Afro-Amerykanów jako potencjalnych przestępców, jako pierwszych do poszukiwania w sprawie wszelkich przestępstw (podobnie jest z Latynosami). To, co zobaczyłem w tym odcinku (masowe aresztowania czarnych Amerykanów czy zatrzymanie Doca), przypomniało mi o wydarzeniach z marca 1991 roku w Los Angeles, kiedy to czterech policjantów zatrzymało Rodneya Kinga, czarnego, wcześniej karanego mężczyznę, za przekroczenie prędkości, a następnie bardzo dotkliwie go pobiło. Wszystko to było nagrane przez przypadkowego świadka i stało się głównym dowodem w sądzie. Wielu sądziło bowiem, że postawa funkcjonariuszy LAPD miała podłoże rasistowskie i że przekroczyli oni swoje kompetencje. Po procesie wszystkich czterech policjantów uniewinniono, co doprowadziło do zamieszek w całym L.A. (w wyniku rozruchów 52 osoby zostały zabite, a 600 budynków spłonęło w pożarach). Dwóch z policjantów z tej czwórki w 1993 zostało ostatecznie skazanych na 2,5-roku więzienia.

Dlatego rozumiem podejście Doca i to, że rzucił się na Bosco - widząc to, co się dzieje, co policja nowojorska robi, mógł podświadomie oczekiwać obraźliwego słowa "monkey" jako określenie na czarnego. I tutaj następuje paradoks - opinie publiczna jest generalnie wyczulona na wszelkie objawy rasizmu i nawet rzeczom, które takiego podłoża nie mają, przypisywane są często motywy na tle rasowym - widać to w 18 odcinku 6 serii, gdy Bosco postrzelił Monroe - Swersky stwierdził wtedy, że New York Times na pewno doszuka się w tym rasizmu. Czy nawet wcześniej - w "Officer Involved" (1/15), Bosco mówi, że Davis ma szczęście, że jest czarny, bo gdyby to biały gliniarz postrzelił przypadkowego czarnego przechodnia, od razu sprawa by dostała odpowiednią etykietkę.

Bo to ciągle otwarta rana w amerykańskim ciele, którą próbuje się uleczyć od czasu obalenia niewolnictwa, ale która jednocześnie jest ciągle rozdrapywana (segregacja, polityka "oddzielnie, ale równo" [separate, but equal], affirmative action) i która nie może się zagoić. Bo z jednej strony, policja opiera się na statystykach, gdzie większość stanowią czarni i Latynosi (wejdźcie choćby na stronę NYPD do działu "Most Wanted"), więc jej działanie i podejrzliwe podejście do Afro-Amerykanów czy "Hispanics" jest w pewien sposób umotywowane. Z drugiej - społeczeństwo jest nadal pełne napięć, uprzedzeń wobec mniejszości etnicznych, stereotypów, co prowadzi do takich sytuacji, jak np. aresztowanie Doca za nic.

A skoro mowa o Docu - był pełen dobrych chęci - chyba miał nadzieję, że Puppet rzeczywiście się zmienił, uwierzył w to, że chłopak nie brał udziału w strzelaninie, ale źle zrobił, że zaufał mu bezgranicznie i nie sprawdził, czy chłopak jest uzbrojony. A to, że Puppet posiadał broń w tym momencie podważyło w ogromnym stopniu jego oświadczenie, że z ową strzelaniną nie miał nic wspólnego. Druga sprawa - rzeczywiście, tak jak powiedziała Morales, Doc naraził życie wszystkich osób w szpitalu - mogło dojść do prawdziwej tragedii. Zarówno zaufanie, jak chęć niesienia pomocy, muszą mieć swoje granice i zasady - choćby taką, żeby nie udzielać pomocy za wszelką cenę. Nie potępiam tu Doca, bo to, czego doświadczył przez te dni, dało mu do myślenia jeśli chodzi o działanie policji i mógł stracić zaufanie do funkcjonariuszy, z którymi na co dzień pracuje i których potrzebuje (jak to ujął Bobby).

I szkoda mi go bardzo, bo wszystko, co chciał zrobić dobrego, obracało się przeciwko niemu. Nawet najlepsze intencje wobec Puppeta zostały tak przedstawione przez media, jakby to właśnie Doc oddał go prosto w ręce policji. Czarna społeczność zareagowała na to fałszywym wezwaniem i groźbami, które mogły się fatalnie skończyć. Podejście Afro-Amerykanów było widać nawet w zachowaniu sprzedawcy w piekarni. A gliniarze, wiedząc, że Doc naumyślnie nie wezwał policji, też zaczęli na niego krzywo patrzeć. Chyba jedynym pocieszeniem i chyba czymś, co dało mu jednak wiarę, że nie wszystko stracone, był fakt, że Tanya, czarna kelnerka ciężko ranna w strzelaninie, przeżyła.

P.S. Jeśli chodzi o takie problemy związane z rasizmem w USA, także o rasizm w policji czy to, jak poważny jest to problem i jak trudno znaleźć tu właściwą drogę i odpowiedzi na nasuwające się pytania, to zainteresowanym polecam filmy "A Lesson Before Dying" oraz "American History X".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cruz
Szef Biura



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz

PostWysłany: 06/10/29, 1:33 pm    Temat postu:

Zgadzam się, Kurt, co do tego, że odcinek świetnie jest nakręcony. Normalnie genialna robota, aż mi dech zaparło jak oglądałam te ujęcia ze strzelaniny! Very Happy

No i w ogóle zgadzam się całkowicie ze zdaniem Kurta (to chyba po raz pierwszy Laughing ). Doc miał dobre chęci, starał się pomóc, ale owszem mógł najpierw zrewidować Puppeta. Choć z drugiej strony wątpię, by Puppet zaatakował lekarzy... No, ale różnie to bywa.

Co do problemu rasizmu to ten odcinek ukazuje ten problem w USA naprawdę prawdziwie i realnie, bez żadnego sztucznego słodzenia. Nie będę się jednak na ten temat wypowiadać, bo mogłabym gadać o tym bez końca, ale w skrócie powiem, że te wszystkie uprzedzenia na tle rasowym to jedna wielka bzdura, bo nie ma znaczenia kto jakiego koloru ma skórę! Każdy człowiek ma własny rozum i dokonuje samodzielnych wyborów, za które musi odpowiedzieć i nigdzie nie jest napisane, że jak Czarny albo Latynos to od razu przestępca.

Co do filmów nawiązujących do rasizmu to widziałam poleconego przez Kurta "Więźnia nienawiści" ("American Hisory X") i muszę przyznać, że jest to jeden z moich ulubionych filmów, bardzo prawdziwy, ze świetnymi kreacjami aktorskimi (szczególnie podziwiam za rolę Dereka, genialnego Edwarda Nortona). Z kolei polecam gorąco "Miasto gniewu" ("Crash") - byłam na tym ostatnio w kinie z klasą, film genialny, ukazuje właśnie problem rasizmu, uprzedzeń i niezwykłych zbiegów okoliczności oraz prawdę o ludziach o innym kolorze skóry, także naprawdę polecam, bo warto, mi ten film z głowy wyjść nie może odkąd go zobaczyłam, tak bardzo jest wstrząsający i zapada głęboko w pamięć!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inez
Porucznik



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OchlaCity

PostWysłany: 08/02/17, 9:55 pm    Temat postu:

To byl swietny odcinek, to ujecia i spowalnianie akcji. Bardzo mi sie to podobalo zwlaszcza kiedy Doc z Carlosem przyjezdzaja na miejsce wypadku a pozniej kiedy Doc i kim biegna do postrzelonych policjantow.
Biedny Doc, chcial pomoc Puppetowi a wyszlo zupelnie inaczej. Nierozumiem tych gliniarzy czy sprzedawcy w sklepie na koncu odcinka, w koncu chyba znali Parkera i wiedzieli ze niegdy by nie pozwolilby na ucieczke poszukiwanego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Inez dnia 08/02/17, 10:12 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cruz
Szef Biura



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz

PostWysłany: 08/02/17, 10:49 pm    Temat postu:

Dokladnie, to jest dziwne, ze choc czlowiek zna czlowieka, to kiedy jeden z nich zrobi cos nie tak, zachowuja sie tak jakby sie nie znali. Chore. Zal mi bylo wtedy Doca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Third Watch - Brygada Ratunkowa Strona Główna -> Sezon 2 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin