02. "September Tenth"
Idź do strony 1, 2 Następny

Boscorelli · Wysłany: 06/01/24, 9:05 pm Temat postu: 02. "September Tenth"

Tytuł USA: September Tenth
Tytuł PL: Dziesiąty Września
Tytuł DE: Die Nacht davor
Tytuł FR: 10 Septembre

Premiera USA: 22/10/2001
Premiera PL: TVN - 06/06/2002/TVN7 - 24/11/2003
Premiera DE: 23/02/2004
Premiera FR: 14/12/2002

Muzyka:
The Mamas & The Papas - "Monday"

Scenariusz: JOHN WELLS
Reżyseria: GUY NORMAN BEE

Nocą z 10 na 11 Września 2001 w Nowym Jorku jest spokojnie. O godzinie 21.15 Strażacy w Remizie przygotowują się do spania. Walsh i Lombardo czytają gazetę, Jimmy leży w samotności na łóżku i rozmyśla, Alex bierze ręcznik i idzie na górę. Widząc Jimmy'ego pyta go o to jak czuje się Kim i co nowego u jego synka Joeya. Jimmy mówi jej, że Kim wciąż ukrywa się w domu i wspomina Bobby'ego, a Joey jest teraz u matki Kim. W tym samym czasie Faith i Bosco piją kawę w greckim barze. Bosco patrzy na torty i zastanawia się co zjeść, a Faith próbuje ukryć przed nim swój jutrzejszy zabieg. Tymczasem Davis i Sully są w Atlantic City, gdzie świętują wieczór kawalerski Sully'ego przed jego ślubem z Tatianą. Davis próbuje rozbić bank grając na automatach, a Sully siedzi przy barze i oglądając telewizję zastanawia się czy dobrze robi chcąc się ożenić. Davis zauważa ponure zachowanie Sully'ego i próbuje zmusić go do pójścia do klubu nocnego, gdzie mógłby się rozerwać. Carlos i Doc jadą Ambulansem. Doc mówi Carlosowi o tym, że remontuje mieszkanie i ma problem z rurą o której nie wie czy jest stalowa czy żeliwna. Carlos mówi mu, że nie ma sensu remontować tej rudery i ku niezadowoleniu Doca upiera się przy zdaniu, że rura jest żeliwna. Tuż przed godziną 23.00 Doc i Carlos odbierają wezwanie do chorej kobiety. Carlos jest zdenerwowany, że wezwanie pojawia się w chwili, gdy kończą już zmianę i próbuje nakłonić Doca, aby nie przyjmowali go. Doc jest jednak stanowczy i nie słucha narzekań Carlosa. Sytuacja jest jeszcze bardziej napięta, gdy Carlos pyta go co by zrobił, gdyby znalazł na ulicy pieniądze. Także podczas udzielania pomocy kobiecie Carlos zachowuje się tak jakby kobieta udawała i lekceważy ją. O północy Bosco i Faith po skończonej pracy przebierają się w szatni. Bosco już nie może doczekać się tego, gdy przyjedzie do domu i będzie oglądać nagrany na video mecz. Jeden z Policjantów narzeka na wynik i próbuje powiedzieć o nim Bosco, ten jednak zatyka uszy i nie chce nic słyszeć. Wychodząc z Komisariatu Bosco przechodzi obok aresztowanego za bójkę kibica, który krzycząc na cały Komisariat mówi wyniki przegranego meczu. Davis i Sully przyglądają się tancerce egzotycznej. Davis próbuje z nią tańczyć i daje jej pieniądze za to by zaczepiła Sully'ego. Sully jest niepewny tego co robi, ale daje się namówić Davisowi. W tym samym czasie Kim siedzi na podłodze w swoim mieszkaniu i pogrążona w przemyśleniach nie odbiera telefonu od swojej matki. Strażacy dostają wezwanie do pożaru, ale okazuje się on być fałszywy. Faith nad ranem 11 Września 2001 nie mogąc zasnąć siedzi przy stole i rozmyśla o jutrzejszej wizycie u lekarza. Fred jest zaniepokojony i przerażony jej zachowaniem i próbuje przekonać ją, że wszystko będzie dobrze. Faith jednak kłóci się z nim. Po godzinie 3:00 Bosco wraz z kumplami siedzi w barze i wymienia poglądy na temat ślubu Sully'ego i przegranego meczu. Kumple zauważają fajną dziewczynę w koncie klubu i nakłaniają Bosco, aby ją poderwał. Tymczasem w Atlantic City Davis całkiem pijany rzyga obok ławki. Sully wciąż jest niepewny swego związku z Tatianą. Davis pyta go czy chce mieć dzieci, a później mówi mu, że jest najlepszym facetem na świecie i najchętniej sam chciałby się z nim ożenić. O 6:07 rano Sully zostaje zbudzony odgłosami gry telewizyjnej w którą gra Sergei. Tatiana widząc zbudzonego Sully'ego cieszy się na ich ślub. Także Sully zaczyna być zadowolony z życia z Tatianą i mówi jej, że ją kocha, ale Tatiana tego nie słyszy. O 8:02 Strażacy przygotowują sobie śniadanie, a Jimmy czyści sprzęt. Faith razem z Fredem przychodzą do Doktora Case'a. Fred nie mogąc patrzeć na pogrążającą się Faith zostawia ją samą. Do Kim przychodzi jej matka i wypomina jej, że nie interesuje się swym synkiem Joey’em. Kim nie chce o tym słyszeć. Doc sprawdza w swym mieszkaniu czy rura rzeczywiście jest stalowa i czy da się ją zdemontować. Okazuje się, że jest on żeliwna tak jak mówił Carlos. Bosco budzi się w łóżku w mieszkaniu dziewczyny, którą poznał w barze. Kiedy się ubiera wchodzi dziewczyna z kawą i prosi go by jeszcze został. W tej samej chwili jest godzina 8:47 i samolot z hukiem przelatuje nad dzielnicą, gdzie się znajdują. Bosco jest zaskoczony tym zdarzeniem i wygląda przez okno. W tej samej chwili Faith i Fred zostają uwięzieni w metrze. W Remizie pojawia się alarm i wezwanie do pożaru na róg Liberty Street i West Street. Kim odbiera telefon od swojej matki która mówi, aby włączyła telewizor bo zdarzyła się wielka tragedia. W Atlantic City Sully i Davis patrzą na hotelowe telewizory i natychmiast wracają do miasta. Kim biegnie ulicami Nowego Jorku w pobliże World Trade Center, a Faith zabiera się w tamten rejon wraz z innymi Policjantami. W Remizie wszyscy biegną po sprzęt i jadą wozami strażackimi w miejsce pożaru.

Gość specjalny:
SAVANNAH HASKE jako Tatiana Deschenko-Sullivan
Gościnnie wystąpili:
ANNE TWOMEY jako Catherine Zambrano
NICK SANDOW jako Strażak Joe Lombardo
AARON STANFORD jako Sergei
JOHN MICHAEL BOLGER jako Porucznik Johnson
CHRIS BAGNALL jako Detektyw Mills
STRAŻAK DEREK KELLY jako Strażak D.K.
STRAŻAK BILL WALSH jako Strażak Bill Walsh
TED KOCH jako Bernero
DANNY JOHNSON jako Herbert
GEORGINE HALL jako Lena
DOUGLAS D. McINNIS jako Riskin
JOHN RIHA jako Williams
MICHAEL INGRAM jako Doktor Case
SUSAN POURFAR jako Dawn
MARIE GABRIELLE jako Barmanka
RALPH LUCARELLI jako Grecki Kelner
MICHAEL ARTHUR jako Policjant
TARA MARTELL jako Tancerka Egzotyczna
BRUCE SMOLANOFF jako Pijący Drinka

Elane · Wysłany: 06/01/24, 11:44 pm Temat postu:

odicnek taki spoko... no, ale koncowka o tym jak sie wszyscy dowiedzieli o WTC i zaczeli szybko tam jechac...

Scully · Wysłany: 06/01/25, 4:42 pm Temat postu:

Bosco miał świetną minę, jak przeleciał ten samochód między budynkami. Ogólnie bardzo dobry odcinek i tak, jak elane powiedziała - końcówka rewelacyjna.

Kurt · Wysłany: 06/08/29, 1:50 pm Temat postu:

Myślę, że ten odcinek jest o wiele lepszy niż "spoko". Przez większość czasu niewiele się dzieje, ale właśnie płynący spokojnie czas odgrywa tu decydującą role. "Czas" to słowo-klucz. Świadomość, co wydarzy się za kilka godzin i zegar odlicząjący najpierw godziny, a potem minuty do chwili, gdy pierwszy z samolotów uderza w jedną z wież WTC oraz ukazanie codziennego życia zwykłych ludzi, z których część straci bliskich i przyjaciół, kolegów z pracy, tworzą właśnie całą atmosferę w tym epizodzie. Nawet żarty między poszczególnymi postaciami już tak nie bawią, bo na wszystko pada cień zamachu i ogromnej tragedii. "September Tenth" to świetny odcinek, ale i równie ciężki. I trudno, żeby był inny...

Maggie · Gość

Pamiętam gdy obejrzalam ten odcinek poraz pierwszy w telewizji to bylo jakieś parę miesięcy po tych wydarzeniach to nawet mnie nie zastanowilo ,że nie ma czołówki. Napis pojawiajacy się zaraz na samym początku September Tenth i jakas godzina już nie pamiętam jaka- nic mnie jeszcze wtedy nie naszło, nie domyśliłam się zupełnie ,że to może o to chodzić, kompletnie nic. Ogladałam sobie spokojnie odcinek, który był zupełnie inny od wszystkich, taki toczący się jakby w zwolnionym tempie. Nawet gdy się w końcu pojawiła data September Eleven nadal się nie domyślalam bo byłam przekonana ,że nikt tak szybko nie nakręci czegokolwiek o tych wydarzeniach. Dopiero pod koniec odcinka zaczęło do mnie docierac co zachwilę się stanie. Moment kiedy Bosco w mieszkaniu u jakiejś dziewczyny słyszy przelatujący samolot i pyta się co to takiego- normalnie aż ciarki przechodzą po plecach. Kilka osób którzy jeszcze wtedy ogladali ten serial było nie zadowolonych ,że tak szybko pokazali tamte wydarzenia, ale ja byłam innego zdania. Musieli o tym opowiedzieć gdyż cały serial oparty jest na służbach ratunkowych biorących udział w tych wydarzeniach. To był hołd im oddany.Cały odcinek pokazany był od strony zwykłych ludzi, którzy niczego byli nieświadomi i to w tym wszystkim jest najstraszniejsze. Szok ,dezorientacja i kompletny chaos, który nastapił. Tragedia.

Odcinek bardzo mi się podobał. Do dziś pomimo tego ,że wiem jak sie zakończy ogladając go mam gęsią skórkę.

Po zakończeniu epizodu byłam totalnie roztrzęsiona, chodziłam po całym mieszkaniu i wszystkim po kolei o tym opowiadałam. Po prostu nigdy nie zapomnę tamtych wydarzeń.

Cruz · Wysłany: 07/08/06, 12:25 pm Temat postu:

Właśnie znalazłam ten odcinek na youtube i zaczęłam go oglądać. Zgadzam się z Kurtem, że czas ma tutaj decydujące znaczenie. Wszystko dzieje się jakby w zwolnionym tempie, taka cisza przed burzą. Jest zupełnie inna atmosfersa, niby jest zabawnie, ale wszystko przesłania właśnie zamach, który wisi w powietrzu.

Jednak analizując po kolei bardzo podobała mi się rozmowa Bosco i Faith na początku odcinka w kafejce, poza tym ta akcja Bosco z zatykaniem uszu, by nie słyszeć wyniku meczu była świetna Laughing

Sully w klubie ze striptizem - niezłe to było. Davis wymiatał. xD On i Sully mieli świetne teksty, np.:

Davis: You're considerate, you're generous, you're fun to be with. Hell, I wish I was marrying you. No, seriously, in all honesty. I'm never gonna find anybody as perfect for me as you, so you better just give me a big old sloppy...

Szkoda tylko, że Bosco i Yokas nie zostali zaproszeni na uroczystość, ani niektórzy sanitariusze... Dziwnie to wyszło. Ale fajnie było popatrzeć na Tatianę i Sully'ego, który był przy niej taki szczęśliwy. Very Happy

Podobał mi się natomiast wątek załamania Kim. Widać, że Alex się o nią martwi - i słusznie, bo jest ona coraz bardziej nieobecna, zagubiona i przybita.

Żal mi też Yokas, która martwi się wynikami biopsji. Ale z drugiej strony nie powinna się martwić na zapas. I Fred ma u mnie plusa, bo fajnie z nią rozmawiał, podnosił na duchu i w ogóle. Smile

Jeśli chodzi o końcówkę to zgadzam się z Maggie w 100%. To było okropne, straszne, smutne i przybijające. Wszyscy uwijali się jak w ukropie, byle tylko jak najszybciej zdążyć na miejsce katastrofy. Nie było wazne czy nasi bohaterowie mieli dziś wolne - i tak jechali na miejsce, by pomóc. Scena, w której Bosco biegnie do okna i patrzy jak samolot uderza w wieżę WTC jest straszna ;( Biedny Bos. Nie dziwię się mu, że potem tak się załamał, w końcu on był na miejscu najszybciej... Również scena, kiedy Kim włącza telewizor i jest w wielkim szoku jest po prostu rozwalająca, rozdzierająca, smutna... Dobrze jednak, że Kim i Faith pojechały na miejsce, choć miały swoje problemy.

Wszystko to było takie smutne, że szok. ;( Ale ten odcinek jest cudowny. Okropny, smutny, ale jednocześnie cudowny. To dobrze, że realizatorzy serialu poświęcili tej tragedii sporo miejsca.

We never forget [*]

Cortez · Wysłany: 07/08/06, 8:17 pm Temat postu:

no tez dzis trafilam dzieki Cruz na ten odcinek. i powiem ze najpierw mnie troche nużył, wlasnie ze wzgledu na to ze tak naprawde nic sie nie dzialo. no moze z wyjatkiem wątku Sally&Davis bo oni mnie rozwalali. koniec jednak jest mocny i az mnie dreszcz przeszadl kiedy Bosco uslyszal samolot i kiedy wszyscy zaczeli sie uwijać zeby tylko zdążyć na miejsce katastrofy. niesamowite.
szkoda tylko ze nie obejrzalam tego w calosci tylko podzielone na party i szkoda ze na malym ekraniku Youtube'a ale lepiej tak niz wcale

Cruz · Wysłany: 07/08/06, 10:40 pm Temat postu:

Ale ekranik na youtube można powiększyć. Smile

To ten ostatni przycisk na tym pasku, czy coś. ;]

Cortez · Wysłany: 07/08/07, 11:47 am Temat postu:

a to dobrze wiedziec Very Happy

Cruz · Wysłany: 07/08/07, 1:43 pm Temat postu:

No, ja też się dowiedziałam całkiem niedawno od mojej kuzynki. Very Happy

Inez · Wysłany: 07/08/15, 8:33 am Temat postu:

mozecie mi napisac gdzie on sie dokladnie znajduje

jolek · Wysłany: 07/08/15, 2:10 pm Temat postu:

zaraz pod filmikiem w prawym dolnym rogu Smile

jak klikniesz to wskoczy Ci obraz na cały monitor Smile

Cruz · Wysłany: 07/08/24, 7:32 pm Temat postu:

A jak wrazenia po odcinku, dziewczyny? Smile

Inez · Wysłany: 07/08/25, 6:33 pm Temat postu:

moglybyscie podac mi adres do tego filmiku na youtoubie

Cruz · Wysłany: 07/08/30, 6:29 am Temat postu:

To link do 1 czesci, reszte latwo znalezc Smile

http://youtube.com/watch?v=6tL7Gy-Okz4 Milego ogladania!