07. "Payback"
Idź do strony 1, 2 Następny

Cruz · Wysłany: 06/05/08, 9:30 pm Temat postu: 07. "Payback"

Tytuł USA: Payback
Tytuł PL: Spłata

Premiera USA: 14/11/2003

Opis:

Sully strzela do przestępcy, który przygotował atak na panią sędzię. Wywiązuje się strzelanina, w wyniku której jeden z organizatorów zamachu umiera. Drugi, który ma ostro na pieńku z Davisem, zostaje przewieziony na komisariat, gdzie wszystko wyśpiewał - za zamachami stoi "Bestia". Zamachowca odwiedza sędzia Holsted. Jest bardzo zdenerwowana i mówi mu, że nie będzie go sądzić, ale zrobi wszystko, by dostał karę śmierci. Tego samego wieczoru sędzia wybiera się na kolację z Sullym.
Nowy sanitariusz źle czuje się w pracy. Kiedy prowadzi karetkę wpada na niego autokar pełen pasażerów. Bosco zostaje tam wysłany, by zebrać zeznania, jednak na miejscu jest takie zamieszanie, że niczego nie udaje mu się dowiedzieć. Za to jest świadkiem bójki między sanitariuszem a Dociem. "Nowy" chce złożyć na Parkera skargę, ale ani Kim ani Carlos nie popierają go. Zdenerwowany sanitariusz odchodzi z pracy.
Cruz chce jak najszybciej dotrzeć do burdelu, jednak na miejscu okazuje się, że sprawą zajęła się Obyczajówka, która przez pół roku rozpracowywała ten "biznes". Cruz jest wściekła - nie może pozwolić, by drań, który zgwałcił ją i inne dziewczyny wyszedł na wolność. Namawia zgwałcone kobiety, by zeznawały, jednak nie ma żadnych dowodów gwałtu. Zdesperowana Cruz wyjawia prawdę i mówi, że ona też została zgwałcona. Swersky jest zszokowany i chce odesłać ją do domu, jednak sierżant mówi, że chce być traktowana jak dawniej. Swersky zleca Bosco przewiezienie Warnera do więzienia. W drodze Bosco nieoficjalnie wypytuje go co się stało, bo chce odegrać się na Cruz i pomóc oskarżonemu. Jednak, kiedy Warner wyjawia, że zgwałcił Cruz Bosco jest wyraźnie wściekły. Zatrzymuje samochód i dzwoni po Cruz. Pozwala jej samej wymierzyć sprawiedliwość. Dziewczyna jednak nie korzysta z okazji, tylko odwozi gwałciciela do więzienia. Bosco proponuje Cruz randkę, ale ta się nie zgadza, bo nie chce, by przez to, że została zgwałcona cokolwiek się zmieniło.
Warner trafia do więzienia. W pierdlu zostaje pobity przed dwóch więźniów. To była zemsta Cruz...
Faith zdaje sobie sprawę, że zupełnie inaczej patrzy na życie od czasu strzelaniny. Tęskni za pracą. Chce wyjechać z Fredem na jakiś czas, by zapomnieć o tym co się stało.

Gościnnie wystąpili:
Ann-Margret jako Sędzia Barbara Halsted
Kenya Brome jako Candy
Kent Cassella jako Sierżant
Tawny Cypress jako Prokurator Sharon Burns
Michael J.X. Gladis jako Sanitariusz Eugene Rossi
Murphy Guyer jako Porucznik
Yvonne Jung jako Sanitariuszka Holly Levine
Liz Larsen jako Ginger
Michael Marisi Ornstein jako Banks
Alyxx Morgen jako Pielęgniarka Morgen
Violet O'Neill jako Bethany
Jansen Panettierre jako Billy
Robert Prescott jako Holender
John Schiappa jako Frankie
Paul Schneider jako Warner
Thom Sesma jako Dr. Ben Chow
Cherene Snow jako Pasażerka
Billy Staples jako Kierowca autobusu

Co mi się podobało?

Sędzia Holsted na motorze Razz

Wściekły Davis.
Bosco - to jak był wściekły na Warnera, to jak pozwolił Cruz się na nim zemścić oraz oczywiście to jak zaproponował jej kolację Very Happy

To było przesłodkie i urocze... To, że mimo wszystko Bos potrafił spojrzeć na Cruz z innej strony, tej lepszej.
Cruz - jej zachowanie w stosunku do zgwałconych, do Monroe, do Bosco, a nawet do Warnera. Widać, że było jej ciężko, jednak nie była już tak samo jak wcześniej chamska, zamknięta w sobie, bezczelna no i w ogóle Razz

Widać, że się zmieniła i to na lepsze Wink

Płacząca Faith... I to nie dlatego, że cieszę z jej nieszczęścia. Wręcz przeciwnie - żal mi jej.
No i oczywiście ostatnia scena jest THE BEST Very Happy

Zemsta Cruz była świetna, chyba nie mogłaby być lepsza. Ma drań to na co zasłużył Razz

Co mi się nie podobało?
Chyba nie było takich momentów Very Happy

Odcinek, moim zdaniem, genialny Very Happy

Cortez · Wysłany: 06/05/08, 9:49 pm Temat postu:

a ja nie obejrzalam Sad

ale obejrze jutro rano Very Happy

ale pamietam ten odcinek i naprawde byl niezly. reszte napisze jutro jak obejrze Very Happy

Cruz dziewczyno jaka ty masz pamiec ja to nie umiem tak zapamietac calego odcinka ze szczegulami chyba ze ogladasz i jednoczesnie piszesz Very Happy

Cruz · Wysłany: 06/05/08, 10:16 pm Temat postu:

Napisałam zaraz po obejrzeniu odcinka Wink

A że TW dość silnie na mnie działa zapamiętuję wszystko, chociaż wcale nie tak dokładnie Razz

keLmiQ · Wysłany: 06/05/08, 11:04 pm Temat postu:

co mi się nie podobało to zachowanie Doca, dobrze że nowy złożył na niego skargę :/

a cała reszta była super i rzeczywiście końcówka rewelacja Very Happy

niezłe też były emocje Cruzz jak słuchała o gwałcie.

Cruz · Wysłany: 06/05/09, 2:58 pm Temat postu:

Hmmm... No rzeczywiście zapomniałam o Docu Wink

Nie podobało mi się jego zachowanie, ale to nie jego wina, bo po prostu zaczął świrować... Szkoda gościa, bo zawsze był świetny Sad

No i jeszcze okropnie nie podobało mi się zachowanie tego gościa co przesłuchiwał Cruz (i inne dziewczyny): "Czy kochałaś się z kimś jeszcze tamtej nocy?" Nie no to mnie rozwaliło!!!! Nie dziwię się Cruz, że tak zaeragowała. Ja bym zajebała faceta na miejscu. Palant, jak w ogóle można takie coś powiedzieć do zgwałconej kobiety, do tego policjantki, która pracowała, kiedy została zgwałcona!!! No normalnie się tak wkurzyłam, że weźcie nie pytajcie!!! Twisted Evil

Scully · Wysłany: 06/05/09, 3:17 pm Temat postu:

Boz był niezły. Cały on :] Sully&Davis, no po prostu uwielbiam gości. Razem są genialni Wink

Faith... Szkoda mi jej. Widać, że jej ciężko. Cruz jak to Cruz Razz

Ale w tym odcinku jak dla mnie to jej za dużo ;p Ale ostatnia scena rządzi "Pozdrowienia od sierżant Cruz" xD

Odcinek nie był całkiem niezły :]

semir444 · Wysłany: 06/05/09, 5:10 pm Temat postu:

Ja poraz pierwszy po tym odcinku częsciowo zmieniłem zdanie o Sashy na plus.
Raczej nigdy za nią nie przepadałem ani nawet mogę powiedzieć że troche jej nie lubiałem ale w tym odcinku zyskała troche mojego zaufania bo podobało mi się jak broniła Cruz i jakby się nią opiekowała.Jeżeli to jej naturalne zachowanie (nie szpiegostwo) to postąpiła bardzo ładnie Smile

Cruz · Wysłany: 06/05/09, 5:26 pm Temat postu:

gooral · Gość

fajny odcinek wogóle cieszę się że tvn7 emituje brygadę dobrze by było aby puścili od pierwszego sezonu

Cortez · Wysłany: 06/05/09, 8:29 pm Temat postu:

[quote="semir444"]Ja poraz pierwszy po tym odcinku częsciowo zmieniłem zdanie o Sashy na plus.
quote]
zgadzam sie ja tez jej nie lubie ale tu byla taka w pozadku naprawde. szkoda mi Cruz bardzo a ten glina z obyczajowki to straszny cham dala bym mu w ryj nie dziwie sie ze Cruz tez chiala. a Bosco?? caly on najpierw najezdza na Cruz a potem szczena w dol i taki mily. a Doc zawsze byl fajny szkoda ze swiruje. i strasznie sie ciesze ze bylo tyle Cruz.
wstalam dzis specjalnie o 7:00 zeby sobie obejrzec i nagrac oczywiscie Very Happy

Maggie · Gość

Dopiero dzisiaj obejrzalam poniedzialkowy odcinek. Smile

Moze być, choć jak juz wcześniej wspomnialam jakoś mnie te ostatnie odcinki znerwicowały. Very Happy

Kurde nie jestem wstanie dziś myśleć o czym to w ogóle było, pamiętam tylko oczywiście calą sytuację z Cruz, bardzo dobrze ,że się zemściła na tym gnoju.

Yokas wyjeżdża z rodzinką i dobrze odpocznie sobie od tego całego zamieszania, ale w sumie nieźle zauważyła to ,że jest już inną osobą niż byla zanim wstąpiła do policji.

Bosco proponujący Cruz by razem gdzieś wyskoczylli Mad

I dobrze zauważyła ,że nie zaproponowal by jej tego gdyby się nie dowiedzial o całej sytuacji. Nic dziwnego to jest strasznie denerwujące gdy ciągle wszyscy się ciebie pytają czy wszystko z tobą w porządku.

ADAMUS · Wysłany: 06/05/11, 6:33 pm Temat postu:

a mi bardzo podobało się zachowanie Bosco, przebił oponę wezwał Cruz i dał jej wolną rękę
a końcówka kiedy dwóch więźniów wchodzi do celi i mówi do gościa pozdrowienia od sierżant Cruz to już było de best
pozdrawiam Cool

Kurt · Wysłany: 06/05/13, 8:51 am Temat postu: Kolejny świetny odcinek

Witam wszystkich!
"Payback" widziałem już wcześniej (jakieś dwa lata temu w wakacje), ale TW to taki serial, który można oglądać kilka razy i nadal się nie znudzi.
Co mi się podobało w tym epizodzie? Przede wszystkim to, że Warnera spotkała zasłużona kara, że nie uszło mu płazem to, co tak wielu uchodzi chociażby dlatego, że kobiety nie chcą przechodzić przez ten koszmar jeszcze raz podczas przesłuchań (vide: detektyw z obyczajówki). Nie wyobrażam sobie, jak ten bydlak mógł zadać Cruz takie pytanie. Miałem wrażenie, że mimo iż facet był policjantem z obyczajówki, to nadal odczuwał solidarność plemników z gwałcicielem. Chyba dodatkową satysfakcję przynosił mu fakt, że zgwałconą była policjantka ("piersi i odznaka nie idą w parze" jak to mniej więcej ujęła Cruz) i że była to właśnie Cruz. Ale grunt, że gwałciciel dostał za swoje.
Podobała mi się też reakcja Bosco, gdy dowiedział się o gwałcie. Natomiast to, że zaproponował potem Cruz spotkanie... - mhm, nie wiem, czy to było takie lojalne wobec Yokas. Jasne, Cruz spotkała straszna rzecz, ale tak nagle zapomnieć, co zrobiła Faith - dla mnie to trochę dziwne.
I to tyle na dziś. Pozdrawiam!

Cruz · Wysłany: 06/05/13, 9:14 am Temat postu:

No zgadzam się z Tobą, Kurt, co do tego idioty z obyczajówki Wink

Ale propozycja Bosco była słodka. Tzn. fajnie się zachował, ale to było trochę nie na miejscu po tym wszystkim co się między nim a Cruz stało no i oczywiście po tej całej aferze z gwałtem i Yokas. No bo przecież, która zgwałcona kobieta zgodziłaby się na kolację z facetem tak od razu po tym co przeżyła? Nie wspominając już o tym, że (jak to Cruz zauważyła) Bosco nie zaproponowałby jej tego, gdyby nie została zgwałcona... Ale liczy się gest, więc Bos ma u mnie plusa Wink

A tak w ogóle to witamy na forum Very Happy

Mam nadzieję, że będziesz się udzielał Very Happy

Maggie · Gość

Zgadzam się z tobą Kurt co do propozycji Bosco jaką przdstawił Cruz, nie podobało mi się to.

Cruz też ma rację mówiąc ,że nie powinno się proponować kobiecie po tym co przeszła. Oczywiście gdyby byli przyjaciółmi to zupełnie co innego, ale przecież wcale tak nie było, nie musiał się az tak wysilać, wystarczy to ,że dostarczył jej do dyspozycji Warnera. Na tym koniec.
Pozdrawiam. Wink