19. Spanking the monkey
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 Następny

Cortez · Wysłany: 06/11/10, 10:52 pm Temat postu:

o Kurt wlasnie widzen jak lubisz Cruz :/ Cruz ma racje nie ma co na Cruz najezdzac bo i tak by oberwali od Manna i tak. gdyby nie zawzietosc Cruz to Donald Mann zwial by z NY nim inni by sie skapneli.

wszyscy byli tak samo winni i koniec zdania nie zmienie

Kurt · Wysłany: 06/11/10, 11:04 pm Temat postu:

Lubię, nie lubię - moja sprawa. Nigdy nie przysięgałem ani nie mówiłem, że Cruz lubię ani że jej nie lubię. A nawet, jeśli teoretycznie ogólnie bym lubił tę postać, to nie oznacza, że mam być bezkrytyczny. Jak wy wjeżdżacie na Yokas itd. to nie piszę wam, byście przestały na nią najeżdżać, bo też to zwykle robicie bez powodu, a raczej z powodu ogromnej sympatii dla Cruz i niechęci każdego, kto ośmieli się jej sprzeciwić. Poza tym, to forum i każdy, pod warunkiem, że kulturalnie, może wyrazić tu swoje zdanie. A my tak to właśnie robimy, więc trochę wyluzujcie, bo jeszcze ktoś tu zostanie postrzelony przez przypadek i nawet nie dacie mu szansy na przedśmietną deklarację. Wink

Cruz · Wysłany: 06/11/11, 12:29 am Temat postu:

Jasne, że forum jest od wyrażnia swojego zdania, ale bez przesady - nie można robić czegoś, z niczego (chyba, że jest na to odpowiedni temat), kręcić i w ogóle jakoś pokrętnie się wypowiadać, bo odnoszę wrażenie, że Ty, Kurt, zwyczajnie raz piszesz tak, a raz zupełnie inaczej, byle tylko mieć inne zdanie niż, np. ja. No, ale może to tylko moje wrażenie i popadam w paranoję Wink

Choć wątpię.

Maggie · Gość

Chciałam napisać dokładnie to samo i nie wyjeżdżajcie mi tu z niepotrzebnym najeżdżaniem na Cruz bo jak wy to robicie ciągle i nieustannie z Yokas ,Hartem lub teraz sierżant Wynn to wszystko jest dobrze i w porządku. Jesteście wobec niej bezkrytycznie nastawione i ktokolwiek tylko wejdzie jej w paradę to na biedaka najeżdżacie.

Cruz · Wysłany: 06/11/11, 1:04 am Temat postu:

Nie jestem wcale bezkrytyczna wobec Cruz, a jeżeli tak uważacie to chyba czytacie moje wypowiedzi jakoś inaczej niż są napisane, albo nie wszystko rozumiecie, sama nie wiem, z czym macie problem.
A co do Yokas to wypowiadałam się o niej wielokrotnie - raz ją lubię, raz nie (nie ukrywam, że częściej nie), ale mam swoje powody, tak samo jak Wy macie swoje powody, by nie lubić Cruz i ja to wszystko rozumiem, ale bez przesady, co?
Ja nie piszę jakiś bzdur w stylu "dać jej lizaka do łapki i kazać kierować ruchem" albo "tupie nogą i wymachuje pięściami jak mała dziewczynka"...:/ A zresztą! Nevermind. I tak nie zrozumiecie o co mi chodzi, więc nie będę się niepotrzebnie produkować.

Kurt · Wysłany: 06/11/11, 8:58 am Temat postu:

Cortez · Wysłany: 06/11/11, 9:42 pm Temat postu:

Dobra chyba wszyscy zapomnieliscie jaki jest temat tego forum co?? nie wzajemne najezdzanie na siebie tylko wrazenia po obejrzeniu serialu. kazdy ma swoje zdanie wiec luzik co ??

Kurt moglbys troche wyluzowac bo to co piszesz w ostatnim poscie to zenada !!!

Kurt · Wysłany: 06/11/11, 10:34 pm Temat postu:

Żenada? Nie używaj lepiej słów, których nie rozumiesz albo zastanów się najpierw, kto tu jest żenujący ze swoimi wypowiedziami, bo po przeczytaniu niektórych wypowiedzi tutaj odechciewa się w ogóle wchodzić na forum i brać udział w jakiejkolwiek dyskusji. I skoro mówisz, żeby przestać najeżdżać na siebie, to po co za chwilę wjeżdżasz na mnie, zamiast załagodzić wszystko i by normalna dyskusja o odcinku mogła się dalej toczyć? I sama lepiej wyluzuj. Nic złego na waszą Cruz powiedzieć nie można ani zażartować, bo zaraz awanturę robicie (jak na fanki Cruz przystało).

Cruz · Wysłany: 06/11/11, 11:56 pm Temat postu:

Kurt · Wysłany: 06/11/12, 12:16 am Temat postu:

Cortez · Wysłany: 06/11/12, 1:49 pm Temat postu:

No przepraszam bardzo Rolling Eyes

ale ja zenujaca nie jestem !!!! wiec sie odczep ode mnie !!

jezeli ci sie odechciewa wchodzenia nna forum to nie wchodz i tyle bez ciebie nie zginiemy.

a ja na ciebie nie najezdam tylko stwierdzam fakt a to jest roznica

Kurt · Wysłany: 06/11/12, 5:05 pm Temat postu:

No comment :-/

Cruz · Wysłany: 06/11/12, 5:09 pm Temat postu:

Jak "no comment" to się nie odzywaj, bo nie warto miejsca na forum marnować na taki krótki post Laughing

Kurt · Wysłany: 06/11/12, 5:13 pm Temat postu:

Słuchaj, mógłbym dużo jeszcze napisać, tylko szkoda mi czasu i miejsca. To mógł być koniec tej dyskusji, tyle że ty właśnie sama prowokujesz do dalszych kłótni. A "no comment" przynajmniej jest krótkie i treściwie, w przeciwieństwie do postów, które niewiele wnoszą i gdzie piętrowe avatary zajmują pół ekranu.

Cruz · Wysłany: 06/11/12, 5:25 pm Temat postu:

Och to teraz czepiasz się avatarów?? Boże, człowieku, weź się opanuj.... I racja, nie warto tu niczego już pisać, bo Ty i tak zawsze znajdziesz coś do czego będziesz mógł się doczepić (patrz: avatary), więc rzeczywiście szkoda miejsca na forum na dyskusje z Tobą...