Maurice "Bosco" Boscorelli - Jason Wiles
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny

Elane

Vernon (morderca): To było w domu mojego chłopaka!
Bosco: Taaak? To teraz pojedziemy do mojego...

Bosco (do Yokas): But you love me anyway right? Huh? Right?

Bosco nie mial za dobrego dzieciństwa, ojciec bił matkę.
Postanowił iść do szkoły policyjnej i został zawziętym gliniarzem.
Nie zważa na uczucia przestępców, jest konsekwetny, a zarazem zawsze wpadnie w jakieś kłopoty ;D
Jego partnerką policyjną jest Faith Yokas. Niby dwa przeciwieństwa, a są najlepszymi przyjaciółmi.
Postać Bosco jest jedną z najbardziej lubianych ;]
I w dodatku przstojny ;]

Jason Wiles:
Kariera Jasona zaczeła się gdy miał 19 lat zagrał w filmie "Mr. and Mrs. Bridge", w którym główne role grali Paul Newman i Joanne Woodward. Po tym dość znaczącym epizodzie przeniósł się do Los Angeles i skoncentrował się na swojej karierze. Po roku wreszcie się udało zagrał w "Big Boys Don't Cry". Po tem przyszedł czas na "Higher Learning" w reżyserii John'a Singleton'a i w "Road Racers" Robert'a Rodriguez'a. W latach 1995-1996 moglismy go podziwiać w serialu "Beverly Hills, 90210" . Obecnie mieszka ze swoją żoną w Nowym Jorku.

Prawdziwe nazwisko: Jason Austin Wiles stan cywilny: Żona Joanne Roberts (od 16.11.1996), z którą ma córkę Georgię (ur. 2001) i syna Wilke'a Jacksona Wilesa (ur. 2004)

Filmografia:
2004: Heart of the Beholder jako Deetz
2001: Christmas in Rockefeller Center jako Jason Wiles
1999-2005: Brygada ratunkowa (Third Watch) jako Maurice 'Bosco' Boscorelli
1998: To Have & to Hold jako Michael McGrail
1997: Przestępczy świat (Underworld, The (II))
1997: Grzeczne dzieci (Kitchen Party) jako Steve
1997: Podróż znikąd (Out of Nowhere) jako Brad Johnson
1995: Studenci (Higher Learning) jako Wayne
1995: Angel`s tide
1995: Kicking and Screaming jako Skippy
1995: Szybki jak wiatr (Windrunner) jako Greg Cima
1994: Wyścigowcy (Roadracers) jako Teddy Leather
1993: Big boys don`t cry(tv) jako Tony
1990-2000: Beverly Hills, 90210 jako Colin Robbins 91995-1996)

aktorzy (gościnnie):
1994: Ostry dyżur (ER) jako Oficer Maurice 'Bosco' Boscorelli

Lilith · Wysłany: 05/10/15, 5:29 pm Temat postu:

Bosco :*
tutaj nie potrzeba słów Very Happy

Czarna Mamba · Wysłany: 05/10/15, 6:35 pm Temat postu:

Bosco, Bosco, Bosco. Ma bardzo fajne teksty.
Pamiętam, że jak go zobaczyłam w ER, to pomyślałam sobie: "Co za wredny typ!". Ale teraz zmieniam zdanie...
#

Scully · Wysłany: 05/10/15, 8:30 pm Temat postu:

Jest super Wink

W końcu to Bosco! :] Przystojny, dowcipny, inteligentny, czego chcieć więcej? Wink

Elane · Wysłany: 05/10/15, 9:07 pm Temat postu:

moj mistrz ;D
zajebisty kolo ;D

Asiula · Wysłany: 05/10/16, 11:39 am Temat postu:

dokładnie, tu nie trzeba nic dodawać...najważniejsza postać w serialu...Jak można go nie kochać.... Very Happy

Czarna Mamba · Wysłany: 05/10/16, 11:49 am Temat postu:

No właśnie, to chyba najważniejsza postać z TW, dlatego dziwnie jest kiedy w 6-tej serii go tak mało.
#

Elane · Wysłany: 05/10/16, 3:15 pm Temat postu:

muaaaaaaaaaaaaaaa ;D
uwielbiam go, moja ulubiona postac bez 2 zdan! ;]
jest wspanialy!
a on i faith - duet nie do pobicia ;D

zoe · Wysłany: 05/10/17, 3:29 pm Temat postu:

heh.. cóz za entuzjazm w tym temacie bije od was Smile

zgadzam sie... bosco jest świetny...ale nie jest to mój damber łan Smile

Scully · Wysłany: 05/10/25, 3:45 pm Temat postu:

Bosco mnie dziś wkurzył ;/

Yokas: Nie mogę strzelać za ciebie!
Bosco: Uratowałem ci życie, a ty nie chcesz za mnie strzelać?!

To nie było w porządku wobec Faith, Bosco brzydko się zachował ;/

Czarna Mamba · Wysłany: 05/10/25, 4:00 pm Temat postu:

Tak, to nie było na miejscu, ale z drugiej strony... Policja to całe życie Bosco, co on ma bez tego?
#

anecia · Wysłany: 05/10/25, 4:04 pm Temat postu:

Cieszę się że Bosco wrócił, ale rzeczywiście zachował się troche nie fair wobec Faith. Ale i tak go lubie Very Happy

Scully · Wysłany: 05/10/25, 4:09 pm Temat postu:

On ją chciał zaszantażować ;/ Mógł z nią jeszcze pogadać, a nie od razu burzyć się Neutral

Uratował jej życie i na pewno Faith jest mu za to wdzięczna, ale Bosco biegnie po trupach do celu, przecież tak nie można. Nie na tym to wszystko polega.

Yokas · Gość

Uwielbiam Bosco,ale w dzisiejszym odcinku pokazał swoje wady. Mógł zrozumieć Yokas.

Elane · Wysłany: 05/10/25, 7:00 pm Temat postu:

chamsko wyjechal z tym, ze jej uratowal zycie...
chociaz on jest zdesperowany...
ale to bylo niesprawiedliwe porownanie ;/